Wydarzenia

Sprawca rozboju nie uniknie kary

Data publikacji 07.06.2012

Policjanci zatrzymali sprawcę rozboju na nastolatku. Mieszkający w Rzeszowie 16-latek oczekujący z grupą kolegów na jednym z rzeszowskich przystanków autobusowych został zaczepiony przez nieznanego mężczyznę. Napastnik pobił go, ukradł mu komórkę i uciekł. Czyn którego dopuścił się nie ujdzie mu bezkarnie. Policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę. Grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali sprawcę rozboju na nastolatku. Mieszkający w Rzeszowie 16-latek oczekujący z grupą kolegów na jednym z rzeszowskich przystanków autobusowych został zaczepiony przez nieznanego mężczyznę. Napastnik pobił go, ukradł mu komórkę i uciekł. Czyn którego dopuścił się nie ujdzie mu bezkarnie. Policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę. Grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.


O zdarzeniu policjanci zawiadomieni zostali przez matkę poszkodowanego 10 maja. Jednak sam rozbój miał miejsce kilka dni wcześniej przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej w Rzeszowie. Do oczekującej na przystanku autobusowym grupy chłopców podszedł nieznany mężczyzna. Zażądał od nich papierosów, a gdy odmówili to zarządał telefonu komórkowego. Gdy chłopcy chcieli wsiąść do autobusu zaatakował jednego z nich. Uderzył 16-latka pięścią w twarz oraz kilkakrotnie kopnął. Zabrał mu telefon komórkowy i oddalił się.

 

Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Przesłuchano świadków, przeglądnięto zapisy monitoringów. Na podstawie zebranych informacji oraz operacyjnych ustaleń własnych wytypowano sprawcę rozboju. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Rzeszowa. W poniedziałek 28 maja został on zatrzymany przez funkcjonariuszy referatu kryminalnego komisariatu z Baranówki. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Sprawą zajęli się teraz pracownicy dochodzeniowi. Jak wyjaśnił zatrzymany, podczas całego zajścia był pod wpływem alkoholu.

 

Skradziony telefon przekazał innej osobie, której nie pamięta, gdyż i wtedy przez kilka dni pił alkohol. Kryminalni ustalili, że znajduje się on w posiadani 15-letniego mieszkańca Rzeszowa. Podczas przeszukania w jego miejscu zamieszkania policjanci odnaleźli skradziony telefon.


Przesłuchany przez prokuratora sprawca przyznał się do winy. W środę prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Materiały dotyczące udziału w sprawie 15-latka zostaną przesłane do Sądu Rodzinnego.

  • Zdjęcie: archiwum KMP
Powrót na górę strony