Przewoził nielegalne papierosy
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali mieszkańca Tarnowa. Mężczyzna przewoził w samochodzie wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Podczas przeszukania ujawniono i zabezpieczono w samochodzie kilkaset paczek papierosów różnych marek. Z tytułu niezapłaconej akcyzy straty Skarbu Państwa wyniosą ponad 12 tysięcy złotych. Teraz mężczyźnie grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali mieszkańca Tarnowa. Mężczyzna przewoził w samochodzie wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Podczas przeszukania ujawniono i zabezpieczono w samochodzie kilkaset paczek papierosów różnych marek. Z tytułu niezapłaconej akcyzy straty Skarbu Państwa wyniosą ponad 12 tysięcy złotych. Teraz mężczyźnie grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Prowadząc działania prewencyjno-kontrolne zmierzające do ujawniania osób posiadających oraz wprowadzających do obrotu wyroby bez polskich znaków akcyzy skarbowej, policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą uzyskali informację o osobie, która będzie przewoziła nielegalne wyroby tytoniowe przez teren Rzeszowa. Jak wynikało z zebranych informacji oraz ustaleń własnych policjantów miał to być 30-letni mieszkaniec Tarnowa. Mężczyzna miał się poruszać samochodem marki Hyundai Lantra.
W związku z informacją, w czwartek wieczorem policjanci podjęli obserwację trasy wylotowej z Rzeszowa w kierunku Przemyśla. Około godziny 20:45 zauważyli jadącego od strony Przemyśla hyundaia. Policjanci zatrzymali samochód. Tak jak wynikało z zebranych informacji kierującym był 30-letni tarnowianin. Po zatrzymaniu policjanci poprosili go o dobrowolne wydanie przewożonych wyrobów. Mężczyzna jednak odmówił. Policjanci przystąpili więc do przeszukania. W bagażniku auta znaleźli 940 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. 30-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Jak wyjaśnił samochodem pożyczonym od kolegi pojechał do Przemyśla z zamiarem kupienia tanich papierosów. Tam na bazarze od nieznanych mu osób zakupił za kwotę 5500 złotych papierosy. Miał je następnie sprzedać w swoim mieście. Jednak wracając z nimi został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się odpowiedzialności. Poniesie odpowiedzialność finansową przed organami skarbowymi.