Odpowie za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzany jest o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podczas imprezy w jednej z podrzeszowskich miejscowości mężczyzna zaczął zachowywać się bardzo agresywnie wobec innych jej uczestników. Uderzony przez niego 21-latek trafił do szpitala. Sprawcy grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzany jest o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podczas imprezy w jednej z podrzeszowskich miejscowości mężczyzna zaczął zachowywać się bardzo agresywnie wobec innych jej uczestników. Uderzony przez niego 21-latek trafił do szpitala. Sprawcy grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w sobotę podczas spotkania towarzyskiego. W podrzeszowskiej miejscowości trwała impreza. Jeden z uczestników od początku był agresywny wobec innych i szukał zaczepki. Kilka osób zostało uderzonych przez agresora, wśród nich 21-latek. Uderzony mężczyzna opuścił imprezę, jednak do domu już nie dotarł. Leżącego na drodze syna znalazł ojciec. Karetką pogotowia przewieziono go do szpitala. Tam okazało się, że odniósł poważne obrażenia.
Poinformowani o zdarzeniu policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Wkrótce ustalili, że poszukiwaną osobą był 24-letni mieszkaniec Rzeszowa. Jeszcze w niedzielę został on zatrzymany. Jak wyjaśnili pracujący nad sprawą policjanci, mężczyzna wraz z dwoma kolegami w sobotni wieczór krążył po mieście. Około godz. 23, znajomy telefonicznie zaproponował im przyjazd na imprezę, na co chętnie przystali. Od wejścia na spotkanie, gdzie bawiła się grupa osób, mężczyzna zachowywał się agresywnie. Popychał i uderzał jej uczestników. Uderzył również pokrzywdzonego. Zadany cios był na tyle silny, że w konsekwencji spowodowało poważne obrażenia wewnętrzne.
Ostatecznie 24-letni sprawca usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Rzeszowie, która wszczęła w sprawie śledztwo, zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokurator postawił mu ponadto zarzut naruszenia nietykalności cielesnej innego uczestnika imprezy. Ten czyn również objął ściganiem z urzędu. We wtorek prokurator zastosował wobec sprawcy środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji i zakazu opuszczania kraju.