Karambol na autostradzie A-4
Dzisiaj przed południem policjanci, strażacy, służby medyczne i drogowe interweniowały na odcinku autostrady A-4 w rejonie węzła Rzeszów Wschodni. Doszło tam do karambolu. W zdarzeniu ucierpiało kilkadziesiąt osób. Byli zabici i ranni. Podczas trwania akcji ratowniczej do zdarzenia doszło również na drugiej nitce autostrady. Wypadek cysterny doprowadził do wycieku substancji chemicznej. Na szczęście były to tylko ćwiczenia służb w związku z otwarciem rzeszowskiego odcinka autostrady.
Dzisiaj przed południem policjanci, strażacy, służby medyczne i drogowe interweniowały na odcinku autostrady A-4 w rejonie węzła Rzeszów Wschodni. Doszło tam do karambolu. W zdarzeniu ucierpiało kilkadziesiąt osób. Byli zabici i ranni. Podczas trwania akcji ratowniczej do zdarzenia doszło również na drugiej nitce autostrady. Wypadek cysterny doprowadził do wycieku substancji chemicznej. Na szczęście były to tylko ćwiczenia służb w związku z otwarciem rzeszowskiego odcinka autostrady.
Przed godz. 11, Miejskie Stanowisko Kierowania zostało powiadomione o wypadku z udziałem autobusu na odcinku autostrady A-4 w okolicy węzła Rzeszów Wschodni w miejscowości Terliczka. W wypadku obrażenia odniosło kilkadziesiąt osób. Szybko okazało się, że skala zdarzenia jest znacznie większa. Poinformowany o zdarzeniu Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie powołał sztab kierowania akcją ratowniczą.
Tak zaczęły się praktyczne ćwiczenia służb ratowniczych na wypadek poważnego zdarzenia na rzeszowskim odcinku autostrady. W symulowanych działaniach zorganizowanych przez strażaków udział brały jednostki Straży Pożarnej, Policji, ratownictwa medycznego i służby drogowe. Na ratowników biorących udział w ćwiczeniach, oprócz przewidzianych założeń, czekało wiele niespodzianek i zaskakujących zdarzeń.
Zadaniem dwudniowych ćwiczeń było przygotowanie się do interwencji w przypadku katastrofy mogącej zdarzyć się na autostradzie. Każda ze służb realizowała przewidziane dla niej zadania. Rzeszowscy policjanci zabezpieczali miejsce katastrofy, usuwali osoby postronne, zabezpieczali dowody i ślady dla postępowania wyjaśniającego. Sprawdzano funkcjonowanie łączności, obieg informacji i współdziałanie pomiędzy służbami. Symulacja bezpośredniej akcji w terenie poprzedzona była ćwiczeniami sztabowymi.