Wydarzenia

Policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież w szpitalu

Data publikacji 25.11.2012

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież telefonu i pieniędzy na terenie jednego z rzeszowskich szpitali. Okazało się również, że w ubiegłą środę w Rzeszowie mężczyzna dokonał kradzieży na tzw. "wyrwę". Przyznał się i dobrowolnie poddał karze.

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież telefonu i pieniędzy na terenie jednego z rzeszowskich szpitali. Okazało się również, że w ubiegłą środę w Rzeszowie mężczyzna dokonał kradzieży na tzw. "wyrwę". Przyznał się i dobrowolnie poddał karze.

 

Do kradzieży w szpitalu doszło 11 listopada. Zawiadomieni przez poszkodowaną policjanci niezwłocznie udali się na miejsce.  Okazało się, że kiedy poszkodowana kobieta wyszła z sali, skradziono jej telefon komórkowy z ładowarką oraz oraz 110 złotych. Łączna wartość strat jakie poniosła to 440 złotych. Jak wstępnie ustalili policjanci, kradzieży mógł dokonać mężczyzna w wieku około 40 lat, szczupłej budowy ciała. Ponieważ nikt z obecnych na oddziale osób niczego nie zauważył sprawcy nie zatrzymano. Ustaleniem sprawcy zajęli się policjanci z komisariatu Śródmieście.


Do kradzieży na wyrwę doszło w środę około godziny 6.30. Do idącej do pracy poszkodowanej podbiegł nieznany jej mężczyzna. Popchnął ją i wyrwał torebkę. W wyniku kradzieży kobieta utraciła telefon komórkowy, dokumenty, klucze i pieniądze o łącznej wartości około 390 złotych. Kobieta podała policjantom rysopis sprawcy. Pokrywał się on z rysopisem sprawcy ze szpitala.

 

Policjanci powiązali obydwie sprawy, a na podstawie zebranych informacji wytypowali podejrzewanego mężczyznę. To znany policjantom 39-latek z Brzozowa. Policjanci rozpoczęli jego poszukiwania. Mężczyzna zatrzymany został w Jaśle. Wczoraj udali się po niego policjanci z komisariatu. Początkowo mężczyzna wszystkiemu zaprzeczał. Ostatecznie 39-latek przyznał się do obu kradzieży i dobrowolnie poddał się karze.

  • Zdjęcie: archiwum KMP
Powrót na górę strony