Wydarzenia

Profil DNA pozwolił wykryć włamywacza

Data publikacji 04.12.2012

Rzeszowscy policjanci doprowadzili do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o włamanie, którego dopuścił się jeszcze w 2010 roku. Do wykrycia sprawcy przyczynił się profil DNA wyodrębniony ze śladów pozostawionych na miejscu zdarzenia i porównany z profilem sprawcy. Mężczyzna już przyznał się do winy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Rzeszowscy policjanci doprowadzili do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o włamanie, którego dopuścił się jeszcze w 2010 roku. Do wykrycia sprawcy przyczynił się profil DNA wyodrębniony ze śladów pozostawionych na miejscu zdarzenia i porównany z profilem sprawcy. Mężczyzna już przyznał się do winy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.


Do włamania doszło jeszcze w marcu 2010 roku. Nieznany sprawca włamał się wtedy do domu mieszkalnego w Krasnem. Na miejscu włamania zabezpieczający ślady policjanci ujawnili krew, która jak się okazało należała do sprawcy. Próbka krwi pozwoliła na ustalenia kodu DNA. Okazała się zgodna z inną próbką należącą do mieszkańca województwa małopolskiego. Było to podstawą do zatrzymania mężczyzny.

 

W poniedziałek 26 listopada, 32-letni mężczyzna został zatrzymany na terenie Małopolski i przewieziony do rzeszowskiej komendy. Już podczas wstępnych czynności przyznał się do winy oraz wyjaśnił okoliczności popełnionego przestępstwa. Okazało się że podczas włamania skaleczył się, a zabezpieczone przez policyjnych techników ślady krwi posłużyły do jego wykrycia.

 

Wyjaśniający sprawę policjanci ustalili ponadto, że mężczyzna nie działał sam. Razem z nim włamania dokonali dwaj inni mężczyźni. To również mieszkańcy Małopolski w wieku 30 i 25 lat. Młodszy z nich została zatrzymany przez rzeszowskich policjantów w ubiegłą środę. Trzeci mężczyzna został przesłuchany w piątek.


Nadzorujący postępowanie prokurator Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie zastosował wobec 32 i 25-latka dozór policji z zakazem opuszczania kraju.

  • Zdjęcie: archiwum KMP
Powrót na górę strony