Włamywacz zatrzymany na gorącym uczynku
Policjanci z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego zatrzymali na gorącym uczynku włamywacza do samochodu. Mężczyzna kradł akumulatora. Sprawca noc spędził w policyjnym areszcie. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego zatrzymali na gorącym uczynku włamywacza do samochodu. Mężczyzna kradł akumulatora. Sprawca noc spędził w policyjnym areszcie. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj w nocy, policjanci zawiadomieni zostali o włamaniu do samochodu na przyblokowym parkingu. Skierowany na miejsce policyjny patrol zauważył poloneza z otwartymi drzwiami i podniesioną maską silnika. Obok stał mężczyzna z akumulatorem w ręku. Okazało się, że właśnie wymontował go z samochodu, do którego się włamał. Sprawca wyłamał zamek w drzwiach, a następnie otworzył maskę skąd zamierzał skraść akumulator. 49-letni mężczyzna, bez stałego miejsca zamieszkania, trafił do policyjnego aresztu.
Prowadzący postępowanie policjanci ustalili również, że mężczyzna w nocy z 29 na 30 listopada dopuścił się podobnego włamania do samochodu. W zaparkowanym przy ulicy Paderewskiego polonezie caro wyrwał klamkę w drzwiach, a następnie po otworzeniu maski ukradł akumulator. Za włamania grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności. W sprawie trwają dalsze czynności wyjaśniające.