Posiadali i rozprowadzali narkotyki - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego zatrzymali trzy osoby w związku z posiadaniem narkotyków. Woreczek z marihuaną policjanci znaleźli podczas kontroli samochodu, którym poruszali się mężczyźni. Dalsze czynności pozwoliły ujawnić większą ilość narkotyku, przedmioty służące do jego porcjowania, a także osoby dostarczające marihuanę.

W poniedziałek wieczorem policjanci skontrolowali zaparkowany samochód, w którym przebywało trzech młodych mieszkańców Rzeszowa w wieku 22 lat. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło nerwowe zachowanie mężczyzn podczas kontroli. W samochodzie policjanci znaleźli woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego. Badanie testerem potwierdziło, że jest to marihuana. Mężczyźni zostali zatrzymani.

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. W trakcie przeszukań w miejscu zamieszkania mężczyzn znaleźli kolejne działki narkotyków. Oprócz tego zabezpieczyli młynek do rozdrabniania suszu oraz wagę do jego porcjowania. Łącznie zabezpieczyli 13 gramów marihuany podzielonych na 20 porcji. Jak ustalili policjanci, mężczyźni kupowali narkotyki za pośrednictwem 30-latka mieszkającego w powiecie przeworskim. Został on zatrzymany w środę. Podczas przeszukania znaleziono u niego 58 woreczków ze śladowymi ilościami marihuany. Mężczyzna pośredniczył przy zakupie marihuany. Za pieniądze
od zatrzymanych 22-latków kupował marihuanę od innego mężczyzny, którego znał tylko po pseudonimie. Policjanci ustalili jednak, że jest nim 23-latek mieszkający w Przeworsku. W środę zatrzymali go policjanci z Przeworska. Mężczyzna trafił do aresztu w Rzeszowie. Jak ustalili funkcjonariusze, dwukrotnie sprzedał on 30-latkowi marihuanę w ilości 20 gramów.

Ostatecznie trzej zatrzymani w poniedziałek mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania niedozwolonych środków odurzających, a jeden z nich usłyszał zarzut ich udzielania. Zarzut udzielania środków odurzających usłyszał również 30-latek. Przestępstwa te zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności. Ostatni z zatrzymanych w czwartek w Prokuraturze Rejonowej w Rzeszowie usłyszał zarzuty udzielania narkotyków, w tym dla korzyści majątkowej. Jemu grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.