Wydarzenia

Zgubił go "pociąg" do literatury

Data publikacji 16.03.2013

Policjanci z komisariatu na Nowym Mieście współdziałając z pracownikami ochrony, zatrzymali złodzieja książek. Kradzieże powtarzały się regularnie w jednym z rzeszowskich centrów handlowych. Podejrzewano, że złodziejem jest ta sama osoba. Zawiadomieni o przestępstwie policjanci zorganizowali wspólnie z pracownikami ochrony zasadzkę, w którą wpadł sprawca. Wartość skradzionych przez niego książek sięgnęła 3400 złotych.

Policjanci z komisariatu na Nowym Mieście współdziałając z pracownikami ochrony, zatrzymali złodzieja książek. Kradzieże powtarzały się regularnie w jednym z rzeszowskich centrów handlowych. Podejrzewano, że złodziejem jest ta sama osoba. Zawiadomieni o przestępstwie policjanci zorganizowali wspólnie z pracownikami ochrony zasadzkę, w którą wpadł sprawca. Wartość skradzionych przez niego książek sięgnęła 3400 złotych.


O kradzieżach, policjanci z komisariatu na Nowym Mieście zostali powiadomieni przez kierownika sklepu. Powtarzały się one w regularnie od listopada 2012 roku. Zapisy monitoringu wskazywały na tą samą osobę, mężczyznę w wieku około 50 lat. Po przeanalizowaniu zebranego materiału policjanci ustalili, że sprawca przychodził do sklepu w tych samych godzinach, pomiędzy 10 a 12. Ostatnio jego "wizyty" powtarzały się  3, 4, 5 i 9 marca. Policjanci zaplanowali zasadzkę. W sklepie w pobliżu stoiska miał czekać pracownik ochrony bez oznaczeń służbowych, a policjanci obserwowali sklep z pomieszczenia monitoringu.

 

Zgodnie z przewidywaniami funkcjonariuszy we wtorek, przed godz. 11 do sklepu wszedł podejrzewany o kradzieże mężczyzna. Z regału zabrał dwie książki i pobiegł w kierunku wyjścia. Prosto w ręce policjanta i ochroniarza. Zatrzymanym okazał się 49-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Już podczas wstępnych czynności przyznał się do kradzieży. Książki wynosił ze sklepu od jesieni 2012 roku. Przynosił je do mieszkania swojej przyjaciółki i korzystając z  jej konta internetowego sprzedawał książki za pośrednictwem jednego z portali aukcyjnego. Z procederu uczynił sobie stałe źródło dochodu.

 

W mieszkaniu znajomej zatrzymanego mężczyzny policjanci odnaleźli i zabezpieczyli ostatnio skradzione książki. Cześć z nich była już zapakowana i przygotowano do wysłania. 49-latek usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zarzuty paserstwa usłyszała również 38-letnia znajoma sprawcy. Kobiecie grozi także kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

  • Zdjęcie: archiwum KMP
Powrót na górę strony