Policjanci zlikwidowali uprawę konopi
Pięć sadzonek konopi indyjskich uprawianych przez mieszkańca Rzeszowa ujawnili policjanci. Mężczyzna uprawiał je w specjalnie przygotowanej do tego celu szafce. W trakcie wyjaśniania sprawy okazało się, że mężczyzna udzielał narkotyku szwagrowi. Sam był również przez niego „częstowany” marihuaną. W piątek obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Pięć sadzonek konopi indyjskich uprawianych przez mieszkańca Rzeszowa ujawnili policjanci. Mężczyzna uprawiał je w specjalnie przygotowanej do tego celu szafce. W trakcie wyjaśniania sprawy okazało się, że mężczyzna udzielał narkotyku szwagrowi. Sam był również przez niego „częstowany” marihuaną. W piątek obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 27-letniego mieszkańca Rzeszowa podejrzanego o nielegalną uprawę konopi indyjskich. W wynajmowanym przez niego domu w Trzebownisku policjanci znaleźli pięć sadzonek konopi. Rośliny uprawiane był w specjalnie przygotowanej przez niego szafce. Policjanci zabezpieczyli sadzonki, a 27-latek trafił do policyjnego aresztu. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna zakupił nasiona za pośrednictwem internetu i hodował je na użytek własny.
W trakcie wyjaśniania sprawy okazało się, że ma ona jeszcze jeden wątek. Zatrzymany był wielokrotnie „częstowany” marihuaną przez swojego szwagra. W związku z tym policjanci zatrzymali również i tego mężczyznę. 21-latek przyznał się do kilkukrotnego udzielania marihuany szwagrowi. Dwukrotnie udzielił mu również narkotyku dla osiągnięcia korzyści majątkowej. Jednak sam również przyjął marihuanę od 27-latka.
Ostatecznie starszy z mężczyzn usłyszał zarzuty uprawy konopi innych niż włókniste oraz udzielenia marihuany 21-latkowi. Drugi odpowie za udzielanie narkotyku, w tym dwukrotnie dla osiągnięcia korzyści majątkowej. Jak się okazało nie była to jego pierwsza sprawa. W marcu br. 21-latek zatrzymany był za posiadanie niedozwolonych substancji odurzających. W tym przypadku była to również marihuana.
Prowadząca w sprawie śledztwo Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie zastosowała wobec obu mężczyzna środek zapobiegawczy w postaci policyjnych dozorów z zakazem opuszczania kraju.