Pobili dwóch mężczyzn, bo byli z innej miejscowości
Policjanci z komisariatu w Sokołowie Małopolskim zatrzymali sześciu sprawców pobicia. Mężczyźni pobili dwóch mieszkańców Kamienia Podlesie. W wyniku pobicia jeden z pokrzywdzonych z poważnymi obrażenia trafił do szpitala. Mężczyźni zostali zaatakowani, ponieważ przyjechali z sąsiedniej miejscowości.
Policjanci z komisariatu w Sokołowie Małopolskim zatrzymali sześciu sprawców pobicia. Mężczyźni pobili dwóch mieszkańców Kamienia Podlesie. W wyniku pobicia jeden z pokrzywdzonych z poważnymi obrażenia trafił do szpitala. Mężczyźni zostali zaatakowani, ponieważ przyjechali z sąsiedniej miejscowości.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Na stacji paliw w Kamieniu dwóch młodych mężczyzn kupowało alkohol. Zostali zaczepieni przez kilka nieznanych osób, które następnie ich pobiły. Pokrzywdzonym udało się wyrwać. Jeden z nich próbował odjechać samochodem, ale wpadł do pobliskiego rowu. Tam ponownie zaatakowali go napastnicy. Wyciągnęli z auta i dotkliwie pobili. Ciężko pobitego mężczyznę pozostawili w rowie obok samochodu. Gdy 21-latek doszedł do siebie, wrócił pieszo do miejsca zamieszkania. Tam sąsiedzi wezwali pogotowie ratunkowe, które przewiozło go do szpitala.
Tej samej nocy policjanci zostali powiadomieni o samochodzie stojącym w rowie. Już na miejscu ustalili, że na terenie stacji paliw doszło do pobicia. Funkcjonariusze zajęli się więc wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia i ustaleniem jego sprawców. Okazało się, że obrażenia pobitego 21-latka są bardzo poważne, a on jest w szpitalu. Na podstawie zebranych informacji i ustaleń policjanci wytypowali podejrzanych o to pobicie. To sześciu mężczyzn z Kamienia i Nowego Kamienia.
W środę w policyjnym areszcie zatrzymany został pierwszy z podejrzanych. W czwartek policjanci zatrzymali pozostałych pięciu sprawców. Wszyscy to mężczyźni w wieku od 17 do 22 lat. W czasie wyjaśniania sprawy okazało się, że pokrzywdzeni zostali pobici, bo pochodzą z innej miejscowości. W piątek policjanci przesłuchali wszystkich podejrzanych. Usłyszeli oni zarzut pobicia. Przyznali się do winy. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W sprawie trwają dalsze czynności wyjaśniające. Jeżeli w ich toku okaże się, że obrażenia pobitego 21-latka spowodowały u niego ciężki uszczerbek na zdrowiu, zagrożenie karą wzrośnie do 8 lat.
Policjanci wyjaśniają również czy pokrzywdzeni, którzy przyjechali na stację paliw, byli pod wpływem alkoholu. Jeżeli okaże się, że kierujący był nietrzeźwy, odpowie za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości.