Tymczasowy areszt dla sprawcy brutalnego pobicia
Policjanci z komisariatu w Śródmieściu zatrzymali podejrzanego o pobicie sąsiadki. Mężczyzna groził 73-letniej kobiecie, że ją zabije. Gdy chciała wyjaśnić nieporozumienia, dotkliwie ją pobił. Kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Wobec sprawcy brutalnego pobicia sąd zastosował areszt tymczasowy.
Policjanci z komisariatu w Śródmieściu zatrzymali podejrzanego o pobicie sąsiadki. Mężczyzna groził 73-letniej kobiecie, że ją zabije. Gdy chciała wyjaśnić nieporozumienia, dotkliwie ją pobił. Kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Wobec sprawcy brutalnego pobicia sąd zastosował areszt tymczasowy.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę, około godz. 13. Do drzwi mieszkania kobiety zaczął dobijać się sąsiad, grożąc jednocześnie, że ją zabije. Gdy odszedł kobieta udała się do mieszkającej w tej samej klatce jego matki chcąc wyjaśnić całą sytuację. Jednak w drzwiach mieszkania spotkała agresywnego mężczyznę. Ten od razu rzucił się na kobietę, wypchnął z mieszkania i dotkliwie pobił uderzając w twarz i kopiąc. Bił ją nawet gdy uderzona w twarz upadła. Mężczyzna został odciągnięty przez matkę, co umożliwiło pobitej ucieczkę do własnego mieszkania, skąd zawiadomiła policjantów.
Na miejsce przybył policyjny patrol. Okazało się, że sprawca uciekł. Kobieta odmówiła pomocy medycznej i zamierzała sama zgłosić się do komendy złożyć zawiadomienie. Policjanci nakłonili ją, aby pojechała z nimi. Już w jednostce okazało się jednak, że stan jej zdrowia wymaga interwencji lekarza. Policjanci niezwłocznie przewieźli ją do szpitala. Odniesione obrażenia okazały się na tyle poważne, że kobieta przeszła operację. Tam dopiero następnego dnia za zgodą lekarza została przesłuchana.
W poniedziałek funkcjonariusze zatrzymali 38-letniego sąsiada kobiety. Wyjaśniający sprawę policjanci powołali lekarza biegłego. W jego opinii spowodowane przez sprawcę obrażenia skutkowały ciężkim uszczerbkiem zdrowia i zagrażały życiu kobiety. Ustalili również, że mężczyzna już od jakiegoś czasu groził kobiecie śmiercią. Miała to być zemsta za wcześniejsze nieporozumienia.
W środę 38-latek usłyszał zarzuty gróźb karalnych i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszowa sąd zastosował wobec zatrzymanego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. W sprawie trwają dalsze czynności wyjaśniające.