Usiłowali wymusić spłatę rzekomych zobowiązań
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Mężczyźni próbowali groźbami wyegzekwować od pokrzywdzonego rzekome zobowiązania finansowe. Sprawcy usłyszeli zarzuty, grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Mężczyźni próbowali groźbami wyegzekwować od pokrzywdzonego rzekome zobowiązania finansowe. Sprawcy usłyszeli zarzuty, grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Do przestępstwa doszło w czwartek w ubiegłym tygodniu. Jak zawiadomił pokrzywdzony, skontaktował się z nim mężczyzna i powołując się na wspólnego znajomego prosił o spotkanie. Pokrzywdzony umówił się na spotkanie, do którego doszło przy ulicy Lenartowicza. Ku zaskoczeniu zgłaszającego podeszło do niego dwóch rosłych mężczyzn i zażądało spłaty rzekomego zadłużenia wobec wspólnego znajomego. Dług określili na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mężczyźni polecili wydać mu wszystkie posiadane prze sobie pieniądze, spisania umowy pożyczki oraz umowy sprzedaży jego samochodu na poczet zadłużenia. Wobec zdecydowanej odmowy mężczyźni zaczęli grozić pokrzywdzonemu oraz jego rodzinie. Ostatecznie mężczyźni dali mu czas do poniedziałku na uregulowanie należności.
Ponieważ groźby, a zwłaszcza znajomość sytuacji rodzinnej i majątkowej pokrzywdzonego wzbudziły jego obawę, zawiadomił o zajściu Policję. Jegowyjaśnieniem zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego i kryminalni. Podjęte przez nich działania doprowadziły do ustalenia podejrzewanych osób. Okazało się również, że znajomy, na którego powoływali się sprawcy, zaprzeczył swojemu związkowi ze sprawą. We wtorek kryminalni zatrzymali podejrzewanych mężczyzn. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Rzeszowa w wieku 26-lat, wielokrotnie już notowani.
Zebrane przez funkcjonariuszy materiały pozwoliły prowadzącemu śledztwo prokuratorowi przedstawić im zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Prokuratura Rejonowa dla Miasta Rzeszowa zastosowała również wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego. W sprawie trwają dalsze czynności zmierzające do jej wszechstronnego wyjaśnienia.