Wydarzenia

Włamywacze zatrzymani, skradzione mienie odzyskane

Data publikacji 09.09.2013

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie włamania. Mężczyźni włamali się do pomieszczeń gospodarczych przy budowie skąd skradli narzędzia o wartości ponad 10 tys. złotych. Policjanci zatrzymali ich nim zdążyli sprzedać skradzione narzędzia. Sprawcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie włamania. Mężczyźni włamali się do pomieszczeń gospodarczych przy budowie skąd skradli narzędzia o wartości ponad 10 tys. złotych. Policjanci zatrzymali ich nim zdążyli sprzedać skradzione narzędzia. Sprawcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjantów o włamaniu zawiadomił kierownik budowy. W nocy z czwartku na piątek nieznani sprawcy włamali się do do przyczepy i kontenera ustawionych na placu budowy. Z pomieszczeń skradli elektronarzędzia, kable elektryczne, ubrania robocze i inne drobne narzędzia. Sprawcy włamali się również do dźwigu skąd zamierzali skraść paliwo.

Zawiadomieni o przestępstwie policjanci rozpoczęli poszukiwanie sprawców. Policyjni technicy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli pozostawione przez sprawców ślady. Potencjalnych sprawców typowali również kryminalni. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali podejrzewanych mężczyzn. To dwaj mieszkańcy Rzeszowa w wieku 30 i 31 lat. Mężczyźni przyznali się do włamania.

Najpierw wspólnie pili alkohol. Następnie 31-latek udał się na pobliską budowę skąd zamierzał skraść narzędzia i sprzedać je aby mieć pieniądze na alkohol. Chwilę później dołączył do niego kolega. Mężczyźni włamali się do przyczepy kempingowej oraz kontenera ustawionego na budowie. Tam dokonali kradzieży. Włamali się również do stojącego na budowie dźwigu z zamiarem kradzieży paliwa, co im się jednak nie udało.

Jak ustalili policjanci w piątek rano 31-latek zdążył sprzedać nieznanej osobie skradziony młot pneumatyczny i przedłużacz. Pozostałe skradzione przedmioty policjanci odnaleźli w piwnicy użytkowanej przez 31-latka i zabezpieczyli je. Zostaną zwrócone właścicielowi.

  • Zdjęcie: archiwum KMP
Powrót na górę strony