Kradł telefony i laptopy ze szpitali i biur
Rzeszowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież i sprzedaż sprzętu elektronicznego na terenie kilku powiatów. Jeden z nich kradł, a drugi handlował. Funkcjonariusze odzyskali skradzione telefony i kilka laptopów.
Rzeszowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież i sprzedaż sprzętu elektronicznego na terenie kilku powiatów. Jeden z nich kradł, a drugi handlował. Funkcjonariusze odzyskali skradzione telefony i kilka laptopów.
Sprawców ustalili policjanci z komisariatu na Baranówce. Funkcjonariusze wyjaśniali sprawę kradzieży telefonu komórkowego z jednego z rzeszowskich szpitali. Podejrzewanym w sprawie był 49-letni mężczyzna mieszkający w Rzeszowie. W czwartek został zatrzymany przez kryminalnych z komisariatu. Podczas przeszukania w jego miejscu zamieszkania policjanci odnaleźli i zabezpieczyli 4 telefony komórkowe i 5 laptopów. Wszystkie przedmioty były zarejestrowane jako utracone w wyniku kradzieży.
W wyniku przeprowadzonych ustaleń okazało się, że kradzieży dokonywał siostrzeniec 49-latka. Zatrzymany mężczyzna zajmował się zaś kupnem i sprzedażą sprzętu elektronicznego na giełdzie. Sprzedawał tam również sprzęt, który dostawał od siostrzeńca. W piątek policjanci zatrzymali bezpośredniego sprawcę kradzieży. To 26-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna kradł na teranie Rzeszowa oraz powiatów sąsiednich: w Strzyżowie, Jarosławiu i Łańcucie. Kradł przede wszystkim telefony i laptopy. Najczęściej ze szpitali i siedzib firm. Przekazywał je mężczyźnie, który handlował na giełdzie.
W sprawie trwają dalsze czynności zmierzające do jej wszechstronnego wyjaśnienia oraz ustalenia zakresu działania sprawców. Straszy mężczyzna usłyszy zarzut paserstwa, młodszy odpowie za kradzież.