Narkotyki znalezione podczas interwencji
Niemal 180 gramów marihuany znaleźli policjanci w domu w jednej z miejscowości gminy Sokołów Małopolski. Policjanci zostali wezwani do awantury domowej. W jej trakcie w jednym z pokoi znaleźli susz roślinny. Po zbadaniu okazało się, że jest to marihuana.
Niemal 180 gramów marihuany znaleźli policjanci w domu w jednej z miejscowości gminy Sokołów Małopolski. Policjanci zostali wezwani do awantury domowej. W jej trakcie w jednym z pokoi znaleźli susz roślinny. Po zbadaniu okazało się, że jest to marihuana.
W poniedziałek policjanci z komisariatu w Sokołowie Małopolskim zostali wezwani do awantury domowej. Na miejscu okazało się, że przyczyną nieporozumień pomiędzy ojcem i synem było posiadanie przez tego ostatniego narkotyków. W pokoju wskazanym przez ojca policjanci w plastikowym pojemniku znaleźli susz roślinny. Należał on do jego 25-letniego syna.
Policjanci zabezpieczyli znaleziony susz. Po przebadaniu okazało się, że jest to marihuana w ilości prawie 180 gramów. 25-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Jak wyjaśnił marihuanę dostał jeszcze w lipcu od swojego kolegi. Miał ją dla niego przechować. W poniedziałek wieczorem policjanci zatrzymali drugiego podejrzanego. To 26-letni mieszkaniec gminy Sokołów Małopolski.
Ostatecznie obywaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. 25-latek odpowie za posiadanie, a jego straszy kolega za udzielanie niedozwolonych środków odurzających. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.