Wydarzenia

Włamywacza zgubiły odciski palców

Data publikacji 03.10.2013

Policjanci zatrzymali sprawcę włamania do zakrystii jednego z kościołów w Rzeszowie. Mężczyzna zgłosił się do rzeszowskiej komendy wezwany przez policjanta prowadzącego dochodzenie. Zgłaszając się na Policję nie zdawał sobie sprawy, że jest typowany jako sprawca włamania. Przypuszczenia policjantów potwierdziła zgodność odcisków palców mężczyzny z odciskami linii papilarnych zabezpieczonych na miejscu włamania.

Policjanci zatrzymali sprawcę włamania do zakrystii jednego z kościołów w Rzeszowie. Mężczyzna zgłosił się do rzeszowskiej komendy wezwany przez policjanta prowadzącego dochodzenie. Zgłaszając się na Policję nie zdawał sobie sprawy, że jest typowany jako sprawca włamania. Przypuszczenia policjantów potwierdziła zgodność odcisków palców mężczyzny z odciskami linii papilarnych zabezpieczonych na miejscu włamania.


We wtorek do rzeszowskiej komendy zgłosił się 25-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego. Mężczyzna został wezwany przez policjanta prowadzącego dochodzenie w sprawie włamania do zakrystii przy kościele Ojców Dominikanów w Rzeszowie. Na podstawie zabezpieczonych na miejscu włamania śladów mężczyzna typowany był jako sprawca. Okazało się również, że był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Lublinie celem doprowadzenia do zakładu karnego. Odbędzie tam karę 2 lat pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże i włamania. 


Dochodzenie w sprawie kradzieży z włamaniem prowadzili policjanci z komisariatu w Śródmieściu. 7 kwietnia br. nieznany sprawca włamał się do zakrystii przy klasztorze Ojców Dominikanów. Wyniósł szafę, do której przymocowana była metalowa kasetka. Jeszcze na terenie klasztoru rozbił szafę i zbiegł z kasetką. Jego łupem padło około 650 złotych. Podczas oględzin policyjni technicy zabezpieczyli pozostawione przez sprawcę ślady. Wyodrębnili także ślad linii papilarnych, który został zarejestrowany w policyjnej bazie danych. To na jego podstawie policjanci zidentyfikowali 25-latka. 

 

Okazało się, że włamanie zaplanował. Wcześniej odwiedził kościół, niezauważony wszedł do zakrystii gdzie otworzył i pozostawił niedomknięte okno, przez które wrócił później do pomieszczenia. Podczas „skoku” pozostawił jednak ślady, których odnalezienie i zabezpieczenie przez techników kryminalistyki pozwoliło na jego późniejszą identyfikację. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzut włamania. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. 

 

25-latek jest również odpowiedzialny za kradzieże i włamania do dwóch innych plebanii na terenie Rzeszowa. Z posiadanych przez policjantów informacji wynika, że w maju br. okradł plebanię kościoła pod wezwaniem Św. Józefa Pelczara przy ulicy Twardowskiego. W lipcu br. okradł plebanię kościoła Św. Krzyża przy ulicy 3-go Maja. W tych sprawach trwają dalsze czynności wyjaśniające.

  • Wizja lokalna z udziałem podejrzanego
Powrót na górę strony