Zarzuty dla posiadacza sterydów
Kilka kilogramów białego proszku, odczynniki i kilkaset fiolek znaleźli rzeszowscy policjanci w jednym z mieszkań w centrum Rzeszowa. Chwilę po wejściu do mieszkania funkcjonariusze zatrzymali wynajmującego je mężczyznę. Wstępne badania wykazały, że zabezpieczona substancja to steryd – testosteron. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Kilka kilogramów białego proszku, odczynniki i kilkaset fiolek znaleźli rzeszowscy policjanci w jednym z mieszkań w centrum Rzeszowa. Chwilę po wejściu do mieszkania funkcjonariusze zatrzymali wynajmującego je mężczyznę. Wstępne badania wykazały, że zabezpieczona substancja to steryd – testosteron. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Wczoraj, policjanci uzyskali informację, że w jednym z mieszkań w centrum Rzeszowa znalezione zostały strzykawki oraz zakrwawione igły. Funkcjonariusze znaleźli w mieszkaniu rożne substancje chemiczne. Na miejsce skierowana została ekipa dochodzeniowo-śledcza, technicy kryminalistyki, policjanci dochodzeniowi i kryminalni oraz eksperci z zakresu fizyko-chemii laboratorium kryminalistycznego komendy wojewódzkiej.
Podczas przeszukania znaleźli około 3 kg białego proszku zapakowanego w worki foliowe z zapięciem strunowym. Jego część była ukryta w specjalnych skrytkach. Zabezpieczyli również liczne odczynniki chemiczne, setki szklanych ampułek, fiolki laboratoryjne. W mieszkaniu znaleźli również wagę laboratoryjną, etykiety, znaki holograficzne.
Policjanci kryminalni zajęli się ustaleniem osoby wynajmującej mieszkanie. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego. Podjęte czynności doprowadziły do zatrzymania mężczyzny. 23-latek trafił do policyjnego aresztu.
Znalezione podczas przeszukania substancje zostały skierowane do badań. Ich wstępne wyniki wykazały, że zabezpieczony biały proszek to steryd - testosteron, środek stosowany w lecznictwie i kulturystyce. Jednak jego wprowadzanie do obrotu lub przechowywanie w celu wprowadzenia do obrotu bez pozwolenia jest zabronione. Taki też zarzut przedstawili zatrzymanemu policjanci. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.