Policjanci zatrzymali kieszonkowca
Policjanci z komisariatu w śródmieściu zatrzymali kieszonkowca. W związku z powtarzającymi się kradzieżami kieszonkowymi policjanci obserwowali potencjalne miejsca działania złodziei. Na przystanku autobusowym przy placu wolności zauważyli mężczyznę chowającego do reklamówki damski portfel. Mimo próby ucieczki funkcjonariusze zatrzymali go.
Policjanci z komisariatu w śródmieściu zatrzymali kieszonkowca. W związku z powtarzającymi się kradzieżami kieszonkowymi policjanci obserwowali potencjalne miejsca działania złodziei. Na przystanku autobusowym przy placu wolności zauważyli mężczyznę chowającego do reklamówki damski portfel. Mimo próby ucieczki funkcjonariusze zatrzymali go.
W okresie przedświątecznym policjanci odnotowują większą liczbę kradzieży kieszonkowych. W związku z takimi incydentami swoje działania koncentrowali w miejscach szczególnie zagrożonych: bazarach, autobusach i przystankach MPK. Wczoraj swoją uwagę skupili na przystankach linii autobusowych, gdzie najczęściej dochodzi do kradzieży.
Około kwadrans po 9. na Palcu Wolności obserwując przystanek i podjeżdżające autobusy, w autobusie linii 19 zauważyli mężczyznę chowającego do reklamówki damski portfel. Mężczyzna wysiadł na przystanku i skierował się w kierunku ulicy Grunwaldzkiej. Za nim poszli policjanci. Po drodze mężczyzna wyciągnął z portfela pieniądze i schował do kieszeni. Na widok zbliżających się policjantów odrzucił portfel wraz z dokumentami i przyspieszył kroku próbując uciec. W rejonie ulicy Bernardyńskiej schował się do klatki schodowej. Tam zatrzymali go idący za nim policjanci.
Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna miał przy sobie pieniądze, które skradł mieszkającej w Rzeszowie obywatelce Ukrainy. Policjanci odnaleźli również odrzucone przez niego dokumenty. Szybkie zatrzymanie udaremniło dalsze kradzieże. Policjanci prowadzą teraz szczegółowe czynności wyjaśniające okoliczności działania zatrzymanego sprawcy.