Tragiczny wypadek w Sraszydlu
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj w Straszydlu. Kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo jadąc w kierunku Siedlisk potrącił pieszego. W wyniku awarii pojazd zatrzymał się po około 2,5 kilometrach. Wtedy kierujący zauważył pod pojazdem ciało mężczyzny. Lekarz stwierdził jego zgon.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj w Straszydlu. Kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo jadąc w kierunku Siedlisk potrącił pieszego. W wyniku awarii pojazd zatrzymał się po około 2,5 kilometrach. Wtedy kierujący zauważył pod pojazdem ciało mężczyzny. Lekarz stwierdził jego zgon.
Wczoraj po godz. 19 policjanci drogówki interweniowali na miejscu wypadku w Straszydlu. Jak wstępnie ustalili 32-letni kierujący, mieszkaniec Błażowej Dolnej, jadąc w kierunku Siedlisk potracił pieszego. Pojazd przejechał jeszcze około 2,5 km i zatrzymał się w wyniku awarii. Wówczas kierujący zauważył pod samochodem ciało mężczyzny. Wyciągnął ciało spod pojazdu i przeniósł je na pobliską łąkę. Chwilę później zawiadomił policjantów.
Lekarz pogotowia stwierdził zgon mężczyzny. Na miejsce przybyła ekipa wypadkowa rzeszowskiej drogówki. Pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Rzeszowie oraz z udziałem lekarza biegłego policjanci wykonali czynności niezbędne do wyjaśnienia okoliczności wypadku. Policjanci ustalają czy pieszy leżał na jezdni, czy szedł poboczem. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy. Policjanci ustalili tożsamość pieszego. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Straszydła. Do czasu wyjaśnienia okoliczności wypadku, 32-latek został zatrzymany.