I Ultramaraton Podkarpacki z udziałem policjantów
W sobotę odbył się w Rzeszowie I Ultramaraton Podkarpacki. Patronat Honorowy nad biegiem objęli: Marszałek Województwa Podkarpackiego, Prezydent Miasta Rzeszowa oraz Komendant Miejski Policji w Rzeszowie, który ufundował puchary dla zwycięzców w klasyfikacji służb mundurowych. Trzecie miejsce w tej klasyfikacji „wybiegał” policjant z rzeszowskiej komendy.
W sobotę odbył się w Rzeszowie I Ultramaraton Podkarpacki. Patronat Honorowy nad biegiem objęli: Marszałek Województwa Podkarpackiego, Prezydent Miasta Rzeszowa oraz Komendant Miejski Policji w Rzeszowie, który ufundował puchary dla zwycięzców w klasyfikacji służb mundurowych. Trzecie miejsce w tej klasyfikacji „wybiegał” policjant z rzeszowskiej komendy.
223 zawodników uczestniczących w imprezie miało jedyną okazję aby w naszym regionie zmierzyć się z nietypowym dystansem 70 i 110 km. Trasa ultramaratonu o charakterze terenowym przebiegała w znacznej części żółtym szlakiem dookoła Rzeszowa, głównie drogami polnymi i leśnymi. Specyfika biegów i długi czas spędzony na trasie, z reguły w samotności były wielkim wyzwaniem nie tylko w sferze fizycznej, ale również mentalnej. Nad bezpieczeństwem biegaczy czuwali policjanci z rzeszowskiej komendy. Najlepszym zawodniczkom i zawodnikom w poszczególnych dystansach puchary i pamiątkowe nagrody wręczył Sekretarz Miasta Rzeszowa Marcin Stopa.
Organizatorzy przewidzieli odrębną klasyfikację dla służb mundurowych, w której startowali przedstawiciele Policji, Wojska, Straży Granicznej i Straży Pożarnej. Sprawujący Honorowy Patronat nad imprezą Komendant Miejski Policji w Rzeszowie inspektor Witold Szczekala ufundował i wręczył puchary najlepszym zawodniczkom i zawodnikom w tej kategorii startującym na obydwu dystansach. Duży sukces odniósł sierżant sztabowy Marcin Żaczek, policjant z rzeszowskiej komendy, zajmując trzecie miejsce startując na dystansie 70 km. Doceniając wysiłek w przygotowanie tak dużej imprezy inspektor Witold Szczekala uhonorował jej organizatorów wręczając im pamiątkowego „Misia Sierżanta”.