Spowodował dwie kolizje pod wpływem alkoholu
Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali kierującego, który najprawdopodobniej będąc pod wpływem alkoholu spowodował dwie kolizje. Mężczyzna odmówił badania stanu trzeźwości, a podczas przyjmowania do izby wytrzeźwień okazało się, że ma przy sobie narkotyki. W związku z tym noc spędził w policyjnym areszcie.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali kierującego, który najprawdopodobniej będąc pod wpływem alkoholu spowodował dwie kolizje. Mężczyzna odmówił badania stanu trzeźwości, a podczas przyjmowania do izby wytrzeźwień okazało się, że ma przy sobie narkotyki. W związku z tym noc spędził w policyjnym areszcie.
Wczoraj około godz. 14. policjanci drogówki interweniowali przy ulicy Króla Augusta, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia kierujący samochodem alfa romeo cofając uszkodził zaparkowany pojazd i odjechał. Podczas czynności na miejscu zdarzenia policjanci zauważyli alfę, której kierowca uderzył w wiatę przy pobliskim sklepie. Obecny na miejscu świadek potwierdził, że jest to ten sam samochód, który wcześniej uszkodził zaparkowanego volkswagena.
Policjanci wylegitymowali kierującego. Okazało się, że od 36-latka czuć było silną woń alkoholu. Odmówił jednak poddania się badaniu alkomatem. W związku z tym samochód został zabezpieczony, a od kierującego pobrano krew do badania. Następnie policjanci przewieźli mężczyznę do izby wytrzeźwień.
Tam okazało się, że ma przy sobie narkotyki. Susz rośliny był również w jego samochodzie. Ponieważ wstępne badanie potwierdziło, że zabezpieczone substancje to marihuana mężczyzna ostatecznie trafił do policyjnego aresztu. Teraz wyjaśnieniem sprawy zajmują się policjanci z komisariatu w śródmieściu.