Przejażdżka zakończona w rowie
W przydrożnym rowie zakończyła się przejażdżka młodych mieszkańców Tyczyna. Interweniujący na miejscu zdarzenia policjanci zatrzymali cztery osoby, które jechały w samochodzie. Okazało się, że kierującym był 14-latek, a samochód zabrał ojcu bez jego wiedzy. Niepełnoletni byli również pasażerowie auta.
W przydrożnym rowie zakończyła się przejażdżka młodych mieszkańców Tyczyna. Interweniujący na miejscu zdarzenia policjanci zatrzymali cztery osoby, które jechały w samochodzie. Okazało się, że kierującym był 14-latek, a samochód zabrał ojcu bez jego wiedzy. Niepełnoletni byli również pasażerowie auta.
Wczoraj około godziny 21:30 policjanci z komisariatu w Tyczynie zostali zawiadomieni o zdarzeniu drogowym, gdzie kierujący samochodem miał wjechać do rowu. Skierowani na miejsce policjanci na podstawie relacji świadków ustalili, że kierujący fiatem cinquecento wjechał do przydrożnego rowu, następnie z samochodu wysiedli czterej młodzi mężczyźni i uciekli w pobliskie zarośla.
Jeszcze podczas interwencji na miejscu zdarzenia policjanci zauważyli przechodzących w pobliżu młodych mężczyzn. Okazało się, że są to osoby, które jechały samochodem. Wśród nich był kierujący - 14-letni mieszkaniec Tyczyna. Niewiele starsi byli jego trzej pasażerowie. Wszyscy mieli po 17 lat.
Jak ustalili policjanci 14-latek bez wiedzy ojca zabrał jego samochód, aby pojeździć z kolegami. Przejażdżkę zakończyli jednak w rowie. Ponieważ nie odnieśli obrażeń zostali przekazani opiekunom. Teraz będą musieli wytłumaczyć się ze swojego postępowania w Sądzie Rodzinnym, gdzie policjanci prześlą materiały.
-
Zdjęcie: archiwum KMP
