Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny. W niedzielę nieprzytomny mężczyzna z objawami zatrucia został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł po kilku godzinach. Wstępne ustalenia wskazują, że mogło dojść do zatrucia dopalaczami. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli opakowanie po dopalaczach.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny. W niedzielę nieprzytomny mężczyzna z objawami zatrucia został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł po kilku godzinach. Wstępne ustalenia wskazują, że mogło dojść do zatrucia dopalaczami. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli opakowanie po dopalaczach.
Wczoraj szpital zawiadomił Prokuraturę Rejonową dla miasta Rzeszów o śmierci 29-letniego mężczyzny. W niedzielę wieczorem z objawami zatrucia został karetką pogotowia przywieziony do szpitala. Nieprzytomnego mężczyznę znalazła w mieszkaniu rodzina.
Wstępne ustalenia wskazują, że mogło dojść do zatrucia dopalaczami. W mieszkania 29-latka policjanci znaleźli i zabezpieczyli opakowania po dopalaczach.
Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych, które potwierdzą przyczynę zgonu. W sprawie trwają czynności wyjaśniające. Policjanci ustalają, jak zmarły wszedł w posiadanie dopalaczy.