Policjanci zatrzymali kolejne prawa jazdy - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci wyjaśniają okoliczności dwóch zdarzeń drogowych z udziałem pieszych. W obu przypadkach piesi zostali potrąceni na przejściach, a kierujący odjechali z miejsca zdarzenia. Jeden z nich wrócił na miejsce zdarzenia, uczestnika drugiego zatrzymali policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali prawa jazdy obu kierujących.

Do pierwszego wypadku doszło wczoraj około godziny 17:00 przy ulicy Lwowskiej. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący samochodem ciężarowym jadąc w kierunku Łańcuta omijał samochody, które zatrzymały się przed przejściem i potrącił 63-letnia kobietę. Kierowca zatrzymał się, przeprowadził kobietę na chodnik, jednak po tym odjechał z miejsca zdarzenia. Okazało się, że piesza wymagała pomocy lekarza i karetką została przewieziona do szpitala, gdzie pozostała na leczeniu. Kierujący został zatrzymany w Głuchowie przez policjantów z Łańcuta. Skierowani tam funkcjonariusze ruchu drogowego rzeszowskiej komendy sprawdzili, że 46-letni kierujący był trzeźwy, zatrzymali jednak jego prawo jazdy.

Około godziny 18:30, policjanci zostali zawiadomieni, że do jednego ze szpitali została przywieziona kobieta, potrącona przez nieznanego kierującego. Jak wstępnie ustalili, do wypadku doszło, gdy piesza przechodziła przez przejście na skrzyżowaniu ulic Fredry i Batorego. Kierujący odjechał z miejsca zdarzenia nie udzielając jej pomocy.  Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze celem zabezpieczenia śladów zdarzenia. W tym czasie zgłosił się do nich kierujący toyotą, uczestnik zdarzenia. 63-letni mężczyzna potwierdził, że potrącił kobietę. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźw. Również w tym przypadku policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. W sprawie obydwóch zdarzeń trwają czynności wyjaśniające.
 

Policjanci przypominają, że kierujący uczestniczący w zdarzeniu drogowym, w którym ktokolwiek odniósł obrażenia obowiązany jest m. in. :

• udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać pogotowie i Policję;
• pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie pomocy wymaga oddalenia się – niezwłocznie powrócić na miejsce.