Jechał autostradą mając ponad 3 promile alkoholu
Ponad 3 promile alkoholu wykazało badanie u kierującego golfem, który zatrzymał się na parkingu przy autostradzie. Interwencję podjęli funkcjonariusze Służby Celnej zaalarmowani przez pasażerkę samochodu. Wezwani m na miejsce policjanci drogówki potwierdzili, że kierujący jest pijany. Nie miał również prawa jazdy.
Ponad 3 promile alkoholu wykazało badanie u kierującego golfem, który zatrzymał się na parkingu przy autostradzie. Interwencję podjęli funkcjonariusze Służby Celnej zaalarmowani przez pasażerkę samochodu. Wezwani m na miejsce policjanci drogówki potwierdzili, że kierujący jest pijany. Nie miał również prawa jazdy.
Wczoraj około godziny 19 policjanci interweniowali na przy autostradowym parkingu w Bratkowicach. Okazało się, że funkcjonariusze Służby Celnej ujęli kierowcę prowadzącego samochód pod wpływem alkoholu. Kierujący zjechał z autostrady na parking. Tam uwagę celników zwróciła pasażerka golfa, która wybiegła z auta oświadczając, że kierujący jest pijany. Faktycznie od mężczyzny czuć było alkohol.
Wezwany na miejsce patrol drogówki sprawdził stan trzeźwości 37-letniego kierowcy. Badanie wykazało u niego niemal 3,4 promila. Mężczyzna nie posiada również prawa jazdy. Od stycznia obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz 37-latkowi grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.