64-letni mężczyzna groził, że skoczy z rusztowania
Od rana policyjni negocjatorzy rozmawiali z mężczyzną, który groził skokiem z rusztowania. Po kilkugodzinnych negocjacjach przekonali mężczyznę do zejścia z rusztowania. Miejsce zdarzenia cały czas zabezpieczały służby ratownicze.
Od rana policyjni negocjatorzy rozmawiali z mężczyzną, który groził skokiem z rusztowania. Po kilkugodzinnych negocjacjach przekonali mężczyznę do zejścia z rusztowania. Miejsce zdarzenia cały czas zabezpieczały służby ratownicze.
O sytuacji policjanci zostali zawiadomieni dzisiaj około godziny 8.20. Skierowany na miejscu patrol zastał mężczyznę, który wyszedł na rusztowanie przy bloku na ulicy Gromskiego. Ponieważ groził skokiem, policjanci wezwali na miejsce służby ratownicze - straż pożarną i pogotowie ratunkowe.
Na miejsce przyjechali również policyjni negocjatorzy, którzy podjęli rozmowy z 64-letnim mieszkańcem Rzeszowa.
Ostatecznie cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie około godziny 17. Po niemal dziewięciu godzinach negocjatorzy przekonali mężczyznę do zejścia z rusztowania.