Wpadła podczas legitymowania
Policjanci z Rzeszowa zatrzymali kobietę, która chodziła po klatkach schodowych bloków na rzeszowskim osiedlu. Podczas legitymowania okazało się, że jest poszukiwana przez policjantów z Łodzi. Już po zatrzymaniu funkcjonariusze ustalili, że również w Rzeszowie kradła w mieszkaniach podając się za pracownicę Narodowego Funduszu Zdrowia.
Policjanci z Rzeszowa zatrzymali kobietę, która chodziła po klatkach schodowych bloków na rzeszowskim osiedlu. Podczas legitymowania okazało się, że jest poszukiwana przez policjantów z Łodzi. Już po zatrzymaniu funkcjonariusze ustalili, że również w Rzeszowie kradła w mieszkaniach podając się za pracownicę Narodowego Funduszu Zdrowia.
Policjanci z wydziału-wywiadowczo interwencyjnego rzeszowskiej komendy zwrócili uwagę na kobietę chodząca po klatkach schodowy bloków przy ulicy Krzyżanowskiego. Podejrzewając, że kobieta może okradać mieszkania, funkcjonariusze postanowili wyjaśnić jej zachowanie i wylegitymowali ją.
Okazało się, że 43-letnia mieszkanka Łodzi jest poszukiwana przez tamtejszych policjantów właśnie w związku z takimi przestępstwami. Kobieta została zatrzymana w policyjnym areszcie. Z uwagi na ciążące na niej podejrzenia zatrzymaną zainteresowali się policjanci z wydziału kryminalnego.
Ustalili, że może ona mieć związek z kradzieżami mieszkaniowymi w Rzeszowie. Kolejne informacje wskazały na jej udział w takiej kradzieży w maju przy ulicy Chrobrego. Podawała się za pracownicę Narodowego Funduszu Zdrowia odwracając uwagę właścicieli od wspólników dokonujących kradzieży.
Sprawą zajęli się policjanci z komisariatu w Śródmieściu. Potwierdzili jej udział w kradzieży przy ulicy Chrobrego. Ustalili również, że w maju dokonała podobnego przestępstwa przy ulicy Św. Mikołaja. Łupem jej i wspólników padły pieniądze i biżuteria o wartości kilkunastu tysięcy złotych.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci przedstawili jej dwa zrzuty kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Trwają dalsze czynności zmierzające do ustalenia wspólników kobiety.