Kobieta i trójka dzieci podtruli się tlenkiem węgla
Do kolejnego przypadku podtrucia tlenkiem węgla doszło wczoraj w Rzeszowie. Do szpitala z objawami zatrucia trafiła matka z trójką dzieci. Interweniujący strażacy stwierdzili w ich domu podwyższone stężenie tlenku węgla.
Do kolejnego przypadku podtrucia tlenkiem węgla doszło wczoraj w Rzeszowie. Do szpitala z objawami zatrucia trafiła matka z trójką dzieci. Interweniujący strażacy stwierdzili w ich domu podwyższone stężenie tlenku węgla.
Do podtrucia doszło wczoraj w domu jednorodzinnym w Rzeszowie. Około godz. 20.30 na miejsce przyjechali zawiadomieni o zdarzeniu policjanci. Na miejscu byli już strażacy oraz karetki pogotowia ratunkowego, których załogi udzielały pomocy poszkodowanym. Jak ustalili policjanci, podczas kąpieli zaczął słabnąć roczny chłopiec. Źle poczuła się również jego matka. Oprócz nich w domu przebywała jeszcze 14-letnia córka.
W tym czasie do domu wrócił mąż z synem i zawiadomił pogotowie. Ratownicy udzielili pomocy najbardziej poszkodowanym - matce i rocznemu chłopcu. Jednak decyzją lekarza kobieta i trójka jej dzieci zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W domu strażacy stwierdzili podwyższone stężenie tlenku węgla, które obniżyło się po przewietrzeniu.