Uważajmy na oszustów
Wczoraj kolejna osoba została oszukana przez osoby podających się za funkcjonariuszy. Pokrzywdzona straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sprawcy podawali się za funkcjonariuszy CBŚP i policji prowadzących akcję przeciwko hakerom okradającym konta bankowe. Niestety kobieta nie zorientowała się, że rozmawia z oszustami.
Wczoraj kolejna osoba została oszukana przez osoby podających się za funkcjonariuszy. Pokrzywdzona straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sprawcy podawali się za funkcjonariuszy CBŚP i policji prowadzących akcję przeciwko hakerom okradającym konta bankowe. Niestety kobieta nie zorientowała się, że rozmawia z oszustami.
Oszuści wykorzystali znany już schemat postępowania. Około południa do mieszkanki podrzeszowskiej miejscowości, na telefon stacjonarny, zadzwonił mężczyzna przedstawiający się jako funkcjonariusz CBŚP. Miał prowadzić czynności przeciwko hakerom, którzy namierzyli jej konto bankowe. Dlatego powinna wybrać wszystkie pieniądze i przekazać je wysłanemu do niej funkcjonariuszowi policji.
W celu potwierdzenia swojej wiarygodności, nakazał kobiecie, aby nie przerywając połączenia, zadzwoniła pod numer alarmowy policji i potwierdziła jego tożsamość. Przekonana o prawdziwości „legendy” pokrzywdzona pojechała do Rzeszowa, gdzie w banku wybrała pieniądze z konta. Przez cały czas kobieta była w kontakcie z rozmówcą, któremu podała szczegóły ubioru. W pobliżu placówki przekazała pieniądze innemu mężczyźnie, który miał być pracownikiem cywilnym policji. Następnie kobieta poszła do kolejnego banku, gdzie znowu wybrała pieniądze przekazując je temu samemu mężczyźnie.
Następnie miała wrócić do domu i nikomu nic nie mówiąc zaczekać na rzekomego funkcjonariusz CBŚP i prokuratora, którzy mieli się pojawić u niej w przeciągu godziny. Po tym kontakt z rozmówca urwała się. Dopiero po kilku godzinach zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa.
Policjanci apelują, aby nigdy nie przekazywać żadnych pieniędzy pośrednikom, osobom nieznanym, a mającym działać w imieniu rzekomo potrzebującego pomocy krewnego, albo podających się za funkcjonariuszy rożnych służb.
Przypominamy - policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy. Nigdy też, nawet w przypadku prowadzonego postępowania przeciwko oszustom, policjanci nie będą żądali przekazywania jakichkolwiek kwot. Natomiast zawsze funkcjonariusze nawiążą bezpośredni kontakt z osobą zgłaszającą. Nawet w razie odmowy nie grożą za to jakiekolwiek konsekwencje prawne. W przypadku, gdy rozmówca podaje się za policjanta lub innego funkcjonariusza, należy ROZŁĄCZYĆ SIĘ i skontaktować z najbliższą jednostką policji, dzwoniąc najlepiej z telefonu stacjonarnego pod numer 997.
Ponieważ, mimo wielu komunikatów i ostrzeżeń o zagrożeniu ze strony oszustów, w dalszym ciągu dochodzi do takich przestępstw, policjanci z rzeszowskiej komendy, przy współpracy ze Starostwem Powiatowym w Rzeszowie, opracowali ulotkę przestrzegającą przed oszustami. Ulotka zawiera podstawowe informacje o metodach działania sprawców oraz o sposobach ustrzeżenia się przed przestepstwem. Rozdawana jest przez dzielnicowych.