Kolizja z udziałem autobusu na autostradzie
Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło około godz. 8:30 na autostradzie A-4 w okolicach Świlczy. Na szczęście w zderzeniu autobusu, cysterny i osobowej toyoty nikt poważnie nie ucierpiał. Płynność w ruchu na autostradzie w kierunku Rzeszowa przywrócono około godz. 14.30.
Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło około godz. 8:30 na autostradzie A-4 w okolicach Świlczy. Na szczęście w zderzeniu autobusu, cysterny i osobowej toyoty nikt poważnie nie ucierpiał. Płynność w ruchu na autostradzie w kierunku Rzeszowa przywrócono około godz. 14.30.
Do wypadku doszło około godziny 8:30 na autostradzie A-4 na wysokości Świlczy. Jak wynika ze wstępnych ustaleń interweniujących na miejscu policjantów, kierujący autobusem jadąc prawym pasem ruchu od strony Dębicy w stronę Rzeszowa, podczas wyprzedania ciężarowego volvo, zajechał drogę osobowej toyocie. Kierowca toyoty chcąc uniknąć zderzenia zjechał na pas zieleni, stracił jednak panowanie nad pojazdem, uderzył w autobus , a ten zderzył się z cysterną. Autobusem podróżowało 26 dzieci w wieku od 4 do 8 lat i pięcioro opiekunów. Dzieci jechały do kina do Rzeszowa.
Na miejscu załogi pogotowia zbadały uczestników zdarzenia pasażerkę toyoty oraz kilkoro dzieci jadących autobusem. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Dzieci pojechały do kina podstawionym autobusem.