Policjanci odnaleźli zaginionego mężczyznę
Policjanci odnaleźli poszukiwanego od wtorku zaginionego mężczyznę. 62-latek w poniedziałek widziany był po raz ostatni w pobliżu miejsca zamieszkania. Przełom w poszukiwaniach nastąpił dzisiaj, gdy funkcjonariusze sprawdzali informację od osoby, która miała widzieć mężczyznę. Odnaleziony trafił do szpitala, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci odnaleźli poszukiwanego od wtorku zaginionego mężczyznę. 62-latek w poniedziałek widziany był po raz ostatni w pobliżu miejsca zamieszkania. Przełom w poszukiwaniach nastąpił dzisiaj, gdy funkcjonariusze sprawdzali informację od osoby, która miała widzieć mężczyznę. Odnaleziony trafił do szpitala, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
We wtorek policjanci zostali zawiadomieni o zaginięciu 62-latka. Zaginięcie zgłosiła rodzina zaniepokojona nieobecnością mężczyzny, który ostatni raz w pobliżu miejsca zamieszkania widziany był w poniedziałek wieczorem. Policjanci przyjęli zawiadomienie o zaginięciu i rozpoczęli poszukiwania.
Funkcjonariusze sprawdzili szpitale, izbę wytrzeźwień, dworce, schronisko dla bezdomnych. Informacja o zaginięciu przekazana została do innych jednostek policji. O poszukiwaniach powiadomili dyspozytorów taksówek i autobusów komunikacji publicznej. W terenie zaginionego poszukiwali funkcjonariusze z wydziału kryminalnego, oddziałów prewencji, przewodnik z psem tropiącym. Opublikowano również komunikat.
Przełom nastąpił dzisiaj. Policjanci otrzymali informację, że 62-latek widziany był we wtorek w rejonie ulicy Nalepy. Zaginionego zauważył mężczyzna, który skojarzył go z opublikowanym w komunikacie wizerunkiem. Informację niezwłocznie sprawdzili poszukujący mężczyznę policjanci. Miejsce, gdzie był widziany to teren nieużytków rolnych i zarośli. Tam w wąwozie, przez który przepływa rzeczka Lubcza odnaleźli zaginionego. Okazało się, że mężczyzna nie mógł o własnych siłach wydostać się z głębokiego na kilka metrów wąwozu i ostatnie dni spędził w wodzie na dnie wąwozu.
62-latek był wychłodzony, ale przytomny. Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która przewiozła odnalezionego mężczyznę do szpitala. Jego życie nie jest zagrożone.