Policjanci uratowali życie nieprzytomnemu mężczyźnie
Policjanci patrolujący ulice Rzeszowa zauważyli leżącego na chodniku starszego mężczyznę, był nieprzytomny i nie oddychał. Funkcjonariusze wezwali pogotowie. Do przyjazdu karetki prowadzili jego reanimację. Szybka i skuteczna akcja reanimacyjna, podjęta przez funkcjonariuszy, uratowała mu życie.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 16 na ul. Zygmuntowskiej. Patrol policjantów z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego rzeszowskiej komendy zauważył leżącego na chodniku mężczyznę. Jak relacjonowali świadkowie, mężczyzna przewrócił się, upadając na plecy.
Ponieważ był nieprzytomny i nie oddychał, za pośrednictwem dyżurnego, policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe i niezwłocznie przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy. Po udrożnieniu dróg oddechowych, funkcjonariuszka rozpoczęła masaż serca. Po kilkudziesięciu uciśnięciach klatki piersiowej, mężczyzna zaczął oddychać, a po chwili odzyskał przytomność.
Do przybycia karetki policjanci czuwali nad mężczyzną, monitorując jego czynności życiowe. Po badaniu lekarz zdecydował o zabraniu go do szpitala. Tam okazało się, że 65-letni mieszkaniec Boguchwały przeszedł zawał.