3 promile u kierowcy daewoo - zatrzymał go świadek
Niemal 3 promile wykazało badanie u kierowcy daewoo, który dzisiaj rano wypadł z drogi w Kielanówce. Kierującego ujął świadek zdarzenia, gdy mężczyzna zjechał do przydrożnego rowu przejechał przez chodnik, zatokę autobusową i zatrzymał się przy wjeździe na posesję. Teraz odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Do zdarzenia doszło dzisiaj około godz. 7 w Kielanówce. Jak ustalili interweniujący na miejscu policjanci, kierujący daewoo lanosem jechał w kierunku Racławówki, środkiem drogi zmuszając innych kierowców do zjeżdżania na chodnik. W pewnym momencie mężczyzna zjechał do rowu, przejechał przez chodnik i zatokę autobusową, zatrzymując się przed wjezdem na posesję. Tam ujął go świadek, który jechał za nim, a nastepnie przekazał interweniującym policjantom. Okazało się, że 59-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego, kierujący daewoo, był pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 3 promile alkoholu.
Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy i zabezpieczyli samochód. 59-latek został przekazany pod opiekę rodziny. Teraz odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.