Nie potwierdziła się informacja o podłożeniu ładunku wybuchowego
Policjanci zakończyli sprawdzanie sklepu, w którym miał zostać podłożony ładunek wybuchowy. Funkcjonariusze sprawdzili sklep i teren bezpośrednio do niego przyległy. W sklepie nie znaleziono ładunku wybuchowego.
Około godz. 10.30 policjanci zostali zawiadomienie, że w sklepie przy ul. Lubelskiej znajduje się ładunek wybuchowy. Maila tej treści otrzymała redakcja jednej z rzeszowskich gazet i zawiadomiła Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
Na miejsce zostali skierowani policjanci, w tym funkcjonariusze z grupy rozpoznania minersko pirotechnicznego oraz pozostałe służby - straż pożarna, pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe.
Kierownik sklepu podjął decyzję o ewakuacji. Ewakuowano personel sklepu i około 60 klientów. Policjanci zabezpieczyli teren wokół sklepu.
Funkcjonariusze z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego z rzeszowskiej komendy wspierani przez policyjnych antyterrorystów przeszukali sklep i teren bezpośrednio do niego przyległy. W działaniach brał udziała także przewodnik z psem wyszkolonym do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych. Informacja o podłożeniu ładunku nie potwierdziła się.
Teraz policjanci zajmą się ustaleniem, kto wysłał wiadomość o podłożeniu ładunku. Za zawiadomienie o zdarzeniu zagrażającym życiu lub zdrowi wiedząc, że zagrożenie nie istnieje wywołując tym czynność organu grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.