Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wydarzenia

Przestępcy oszukali mieszkanki Rzeszowa

Data publikacji 03.09.2020

Policjanci wyjaśniają okoliczności oszustwa, do którego doszło wczoraj w Rzeszowie. Przestępcy, podając się za policjantów, wyłudzili kilkanaście tysięcy złotych. Przekonali dwie kobiety, że prowadzą akcję przeciwko oszustom. Do jej powodzenia niezbędne jest przekazanie pieniędzy. Pokrzywdzone, matka i córka, uwierzyły im i przekazały pieniądze. Niestety policjantów zawiadomiły już po fakcie.

Do zdarzenia doszło wczoraj w Rzeszowie. Najpierw przed południem na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który poinformowała 57-letnią kobietę, że są do niej dwa listy z banku. W celu ich dostarczenia potrzebował potwierdzenia adresy i godziny, o której będzie w domu.

Po kilku godzinach na ten sam telefon zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Poinformował kobietę, że przed południem w sprawie bankowej dzwonili do niej oszuści, a policjanci prowadzą przeciwko nim akcję. Poprosił by wzięła udział w tej akcji. Dla uwiarygodnienia miała zadzwonić pod nr 997. Kobiecie wydawało się, że połączyła się z policją. Ponieważ z uwagi na stan zdrowia nie mogła wyjść z domu, w rozmowę z rzekomymi policjantami włączyła się córka pokrzywdzonej.

Oszuści zadzwonili na jej telefon komórkowy i wtedy polecili wybrać z banku pieniądze. Niestety i ona uwierzyła w legendę. Z banku wybrała pieniądze i przekazała je wskazanemu mężczyźnie. Przez cały czas oszuści utrzymywali z nią połączenie. Gdy zaczęła mieć wątpliwości, rozmówca naciskał na nią twierdząc, że akcja może się nie udać. Kilka minut po przekazaniu pieniędzy, oszust rozłączył się i kontakt z nim się urwał. Wtedy kobieta zawiadomiła policjantów.

Przypominamy:
Policjanci nie rozmawiają o prowadzonych przez siebie sprawach przez telefon! NIGDY nie proszą o wypłacanie i przekazywanie jakichkolwiek pieniędzy w celu ich zabezpieczenia przed oszustami.

Pamiętajmy, że oszuści grają na emocjach. Aby zmanipulować potencjalną ofiarę wykorzystują litość, strach, niepewność – wszystko po to, aby zdobyć informacje o posiadanych oszczędnościach oraz doprowadzić do przekazania tych pieniędzy oszustom. Jak pokazuje opisany przykład, ich ofiarami mogą stać się nie tylko seniorzy.

W razie podobnych telefonów należy się przede wszystkim skutecznie rozłączyć i zadzwonić pod nr 112, z którego zostaniemy przekierowani na policję.

Powrót na górę strony