Wydarzenia

Amatorzy cudzej torebki w rękach policjantów

Data publikacji 21.12.2020

Policjanci z Tarnobrzega przedstawili zarzut kradzieży kobiecie i mężczyźnie. Para przebywając w jednym ze sklepów przy ul. Sienkiewicza, ukradła z toalety, pozostawioną przez klientkę torebkę. Był w niej portfel, dokumenty i pieniądze. Obydwoje przyznali się do popełnienia przestępstwa i złożyli wyjaśnienia. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do dyżurnego z Tarnobrzega wpłynęła informacja od jednej z mieszkanek naszego miasta o tym, że padła ofiarą kradzieży. Do zdarzenia doszło w środę, przed godz. 19, w markecie spożywczym przy ul. Sienkiewicza w Tarnobrzegu. Pokrzywdzona miała pozostawić torebkę w sklepowej toalecie.

Na miejsce zostali skierowani mundurowi. Ustalili, że pokrzywdzona zostawiła w toalecie torebkę, w której był portfel, dokumenty, karta bankowa i pieniądze w kwocie 580 zł. Kobieta zabrała torby z zakupami, a o torebce, którą powiesiła na wieszaku kabiny zapomniała. Gdy po chwili wróciła, torebki już nie było. Poszkodowana oszacowała straty na kwotę 1 200 zł.

Policjanci na podstawie zapisu monitoringu oraz zebranych informacji, wytypowali podejrzanych. Okazali się nimi 48-letnia kobieta i jej 50-letni znajomy. Oboje bez stałego miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania tych osób. Po kilkunastu godzinach zatrzymali mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy. Funkcjonariusze sprawdzili stan jego trzeźwości. Urządzenie wykazało u mężczyzny 1,83 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu celem wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.

Po krótkim czasie policjanci zatrzymali również kobietę, która miała związek z tym przestępstwem. Podczas prowadzonych czynności oboje przyznali się do kradzieży. Okazało się, że kobieta zauważyła pozostawioną w toalecie torebkę i poprosiła swojego kolegę o wyniesienie łupu. Mężczyzna przystał na jej propozycję i zabrał cudzą rzecz.

Funkcjonariusze przedstawili złodziejom zarzuty popełnienia przestępstwa. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Mając na uwadze to zdarzenie, apelujemy do mieszkańców o ostrożność i pilnowanie swoich rzeczy, zwłaszcza podczas gorączki świątecznych zakupów.

 

Powrót na górę strony