Tarnobrzescy policjanci rozmawiali z duchownymi o działaniach oszustów - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Spotkanie odbyło się w piątek o godz. 14, w sali parafialnej kościoła p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu, na które przybyli duchowni z 5 dekanatów.

Celem szkolenia, było dotarcie do jak największej liczby księży, z niezbędnymi informacjami prewencyjnymi dot. ograniczenia przestępczości w tym oszustw „na policjanta”, „prokuratora” „ pracownika banku” metodą „spoofingu”, która coraz częściej jest powodem strat, oszczędności całego życia. Spotkaniu przewodniczył p.o. Zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w Tarnobrzegu podinsp. Mariusz Stasiak oraz ks. proboszcz parafii pw. MBNP w Tarnobrzegu dr Jan Biedroń.

Policjanci za pomocą prezentacji multimedialnej, wskazali metody oszustów, by świadomość samych duchownych była na tyle mocna, by byli w stanie nie dać się technikom psychomanipulacji, jakie stosują bezwzględni przestępcy, którzy za wszelką cenę usiłują przejąc oszczędności rozmówcy.

Spoofing telefoniczny

to coraz popularniejsze oszustwo polegające na podszywaniu się dzwoniącego pod inne numery, by móc następnie dzwonić z nich do ofiar i udawać inną osobę. Technicznie spoofing jest dziś możliwy, głównie dzięki nowym rozwiązaniom technologicznym. Przy ich wykorzystaniu dzwoniący może, w niemal dowolnej usłudze, ręcznie wprowadzić numer, który ma się wyświetlić adresatowi połączenia, jako numer dzwoniącego. Policjanci nie mają możliwości technicznego zablokowania spoofingu, gdyż telefon przestępcy nie jest podłączony do sieci komórkowej, lecz komputerowej. W ten sposób coraz częściej oszuści podszywają się pod konsultantów banków, przedstawicieli urzędów, by uzyskać dostęp smartfona lub komputera, rozmówcy, a w konsekwencji do rachunku bankowego. Ofiara metody spoofingu, sugerując się numerem, który wyświetlił się na telefonie jest przekonana, że prowadzi rozmowę z infolinią banku, pracownikiem urzędu lub policjantem. W większości rozmów pojawiają się jednak dwa elementy; presja czasu i poczucie zagrożenia. Zwykle oszuści namawiają ofiary do przelania pieniędzy na dane konto.

W ostatnim czasie, przestępcy licząc na duże pieniądze, na swój cel wybrali parafie, gdzie mieszkający na plebanii księża mieli posiadać spore oszczędności.