Kierowca bmw uciekał przed policjantami. Trafił do policyjnego aresztu
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi kierowcy bmw, który jadąc przez Tarnobrzeg, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 18-latek na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i ignorował podawane sygnały do zatrzymania. Uciekając doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Młody mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Okazało się, że był trzeźwy, ale nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Za popełnione czyny będzie odpowiadał przed sądem.
Wczoraj o godz. 12.30, policjanci ruchu drogowego, pełniąc służbę w rejonie drogi wojewódzkiej nr 723 relacji Sandomierz - Tarnobrzeg, zwrócili uwagę na bmw. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej. Jednak młody kierowca bmw zignorował policyjne polecenie do zatrzymania się, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci podjęli za nim pościg.
Bmw przejechało ulicę Warszawską i jechało na tarnobrzeskie osiedle Sobów. Mimo podawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca w dalszym ciągu nie zatrzymywał się i kontynuował ucieczkę. Dyżurny jednostki policji skierował na miejsce ucieczki policyjne patrole. Na ulicy Szlacheckiej, kierowca bmw stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do zderzenia z mercedesem. W wypadku poszkodowana została 36-letnia mieszkanka Tarnobrzega, podróżująca mercedesem.
Po zatrzymaniu pojazdu, kierowca wysiadł z auta i uciekł w pobliskie zarośla. Za mężczyzną pobiegła jedna z pasażerek bmw. Po pewnym czasie oboje wrócili na miejsce zdarzenia drogowego.
Kierowcą bmw okazał się niespełna 18-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Z młodym kierowcą podróżowało jeszcze troje pasażerów, wszyscy w wieku 17 lat.
18-latek był trzeźwy. Jednak po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Oświadczył policjantom, że uciekał bo nie posiadał prawa jazdy i bał się konsekwencji. Młody mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Jeszcze dziś usłyszy zarzuty popełnionych przestępstw. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Przypominamy:
Kierowca, który świadomie zmusi policjantów do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się mimo stosowania sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd w takim przypadku może orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet na okres 15 lat.