Skradziona emerytura
Data publikacji 07.02.2008
Policjanci z Komisariatu w Nowej Dębie ustalają ile osób padło ofiarą złodziei. Mężczyźni o śniadej karnacji sprzedają rzeczy, odwracają uwagę i kradną. Wczoraj przed godziną 16 do 81-letniej mieszkanki bloku przy ulicy Krasickiego 4 w Nowej...
Policjanci z Komisariatu w Nowej Dębie ustalają ile osób padło ofiarą złodziei. Mężczyźni o śniadej karnacji sprzedają rzeczy, odwracają uwagę i kradną. Wczoraj przed godziną 16 do 81-letniej mieszkanki bloku przy ulicy Krasickiego 4 w Nowej Dębie zapukało dwóch mężczyzn o śniadej karnacji. Łamaną polszczyzną oferowali kobiecie zakup kurtek. Gdy właścicielka mieszkania nie okazała zainteresowania jeden z mężczyzn zaczął wypytywać o innych zainteresowanych oferowanym towarem. W tym czasie drugi ze sprawców z szafy w pokoju obok skradł odebraną dwa dni wcześniej emeryturę. Mężczyźni z gotówką pospiesznie opuścili mieszkanie kobiety. Wszystkie osoby, którym proponowano podobny zakup, proszone są o kontakt z najbliższym patrolem Policji lub telefoniczny 015 851 33 74.