Pożar w bloku
Szybka interwencja Policji uchroniła mieszkańców bloku przed niebezpieczeństwem. Dwoje pijanych biesiadników zaprószyło ogień w pomieszczeniu. Zajętą ogniem kołdrę mężczyzna wyniósł na balkon. Tam w kłębach dymu usiłował ją gasić. W porę zareagowali lokatorzy, informując o pożarze Policję.
Szybka interwencja Policji uchroniła mieszkańców bloku przed niebezpieczeństwem. Dwoje pijanych biesiadników zaprószyło ogień w pomieszczeniu. Zajętą ogniem kołdrę mężczyzna wyniósł na balkon. Tam w kłębach dymu usiłował ją gasić. W porę zareagowali lokatorzy, informując o pożarze Policję.
Do zdarzenia doszło w piątek po południu w mieszkaniu przy ulicy Mickiewicza w Tarnobrzegu. Policjanci zostali powiadomieni o palących się na jednym z balkonów przedmiotach. Natychmiast udali się pod wskazany adres. Podczas interwencji okazało się, że 49-letni mężczyzna i jego 35-letnia znajoma spożywając alkohol, papierosem zaprószyli ogień. W mieszkaniu zaczęła palić się kołdra, którą mężczyzna wyniósł na balkon i tam usiłował ją gasić. Widząc kłęby dymu zaniepokojeni lokatorzy wszczęli alarm. Policjanci przebadali alkomatem stan trzeźwości pary. Okazało się, że kobieta ma 3,65 promila alkoholu w organizmie, jej znajomy - 1,70 promila. Osoby te trafiły do aresztu celem wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
Za popełnione przestępstwo zatrzymani odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.