Policjanci zatrzymali oszusta
Do 8 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który podając się za księdza lub wolontariuszy wyłudzał pieniądze od starszych kobiet. Policjanci ustalili i zatrzymali 20-letniego oszusta.
Do 8 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który podając się za księdza lub wolontariuszy wyłudzał pieniądze od starszych kobiet. Policjanci ustalili i zatrzymali 20-letniego oszusta.
Swój proceder oszust rozpoczął wiosną 2008 roku. Wówczas policjanci zostali powiadomieni, przez mieszkankę Grębowa, że została oszukana przez nieznajomego mężczyznę. Funkcjonariusze wyjaśniając zdarzenie ustalili, że młody człowiek podając się za księdza parafii Grębów zwrócił się do kobiety o udzielenie szybkiej pomocy finansowej. Jak tłumaczył, pieniądze potrzebne mu były na leczenie chorej matki. Pokrzywdzona pożyczyła mężczyźnie swoje oszczędności, w kwocie 15 tysięcy złotych. Jednak szybko zorientowała się, że jej dom odwiedził oszust.
Kilka miesięcy później mężczyzna zapukał do dwóch mieszkanek Tarnobrzega. Pierwszej przedstawił się jako ministrant zbierający na budowę kościoła. Drugiej, oszust podawał się za wolontariusza zbierającego na chore dzieci. Kobiety przekazały sprawcy ponad 600 złotych. Zaniepokojone jednak, iż mężczyzna nie odwiedza pozostałych lokatorów, podzieliły się swoimi wątpliwościami z Policją.
Funkcjonariusze wszczęli poszukiwania mężczyzny. Pracując nad sprawą w niedługim czasie zgromadzili spory materiał dowodowy, który pozwolił na wytypowanie sprawcy.
Podejrzanego mężczyznę policjanci zatrzymali w Grębowie. Okazał się nim 20-letni Janusz K., mieszkaniec Tarnobrzega. Policjanci przesłuchali podejrzanego przedstawiając mu sześć zarzutów.
Za popełnione czyny mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.