Policjanci zatrzymali sprawców dewastacji w szpitalu
Kary do 5 lat pozbawienia wolności grożą pięciu wandalom, którzy w styczniową noc zdemolowali poczekalnię w tarnobrzeskim szpitalu. Chuligani wybili szybę w drzwiach przeciwpożarowych, wyrwali z zaczepów krzesła, bazgrali po ścianach. Straty sięgnęły 15 tysięcy złotych. Policjanci ustalili i zatrzymali podejrzanych, przedstawili im zarzuty.
Kary do 5 lat pozbawienia wolności grożą pięciu wandalom, którzy w styczniową noc zdemolowali poczekalnię w tarnobrzeskim szpitalu. Chuligani wybili szybę w drzwiach przeciwpożarowych, wyrwali z zaczepów krzesła, bazgrali po ścianach. Straty sięgnęły 15 tysięcy złotych. Policjanci ustalili i zatrzymali podejrzanych, przedstawili im zarzuty.
Od kilkunastu dni policjanci pionu kryminalnego prowadzili intensywne działania operacyjne, które doprowadziły do ustalenia i zatrzymania pięciu sprawców tej bulwersującej sprawy. Materiał dowodowy w postaci przesłuchań świadków i zapisu kamer monitoringu dał podstawę do przedstawienia im zarzutów.
Zdarzenie to rozegrało się tuż przed północą 28 stycznia br. Do izby przyjęć szpitala w Tarnobrzegu zgłosił się młody mężczyzna z bólem klatki piersiowej. Gdy pacjęta otoczono pomocą lekarską, do budynku szpitala przyszło kilku jego kolegów. Młodzi ludzie w poczekalni pracowni usg zaczęli demolować ściany, zostawiając na nich wulgarne napisy oraz wyrywać z zaczepów krzesła. Po kilku minutach wandale wózkiem inwalidzkim wybili szybę w drzwiach przeciwpożarowych i uciekli z budynku szpitala.
O zdarzeniu zostali poinformowani policjanci. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do ustalenia, kim są sprawcy dewastacji. Prowadząc pracę operacyjną wytypowali kilka osób. Wkrótce potwierdzili ich udział w zajściu. Sprawcami okazało się pięciu mieszkańców Tarnobrzega w wieku 19,20,22 lata. Przyznali się oni do popełnionego przestepstwa.
Za swój czyn odpowiedzą przed sądem.