Wydarzenia

Odpowie za kradzież rozbójniczą

Data publikacji 15.05.2011

Policjanci z Nowej Dęby ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży rozbójniczej. 43-letni mężczyzna ukradł sprzed sklepu rower, a następnie pobił jego właściciela. Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Nowej Dęby ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży rozbójniczej. 43-letni mężczyzna ukradł sprzed sklepu rower, a następnie pobił jego właściciela. Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Zdarzenie rozegrało się w czwartek, na ulicy Krasickiego w Nowej Dębie. Przed godziną 16 do sklepu podjechał rowerem 62-letni mężczyzna. Właściciel  pozostawił jednoślad przed wejściem i udał się na zakupy. Gdy po kilkunastu minutach wyszedł z zakupami zauważył brak roweru.

Mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą kradzieży. Natychmiast rozpoczął poszukiwania jednośladu. Sprawdzając przyległe ulice zauważył  mężczyznę, który jechał jego rowerem. Pokrzywdzony pobiegł w jego kierunku próbując odzyskać swoje mienie. W tym czasie rabuś zeskoczył z roweru i chcąc zachować swoją zdobycz pobił 62-latka. Napastnik oddalił się wraz z łupem.

O całym zdarzeniu poszkodowany powiadomił Policję. Funkcjonariusze prowadząc czynności operacyjno-śledcze szybko ustalili tożsamość sprawcy  i zatrzymali napastnika. Sprawcą okazał się 43-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Policjanci wyczuli od niego alkohol. Badanie wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Podejrzany trafił do aresztu do wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Policjanci przedstawili mu zarzuty.

 

Za popełnione przestępstwo wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.

  • Foto: Archiwum
Powrót na górę strony