Policjanci prowadzili poszukiwania zaginionego Wojciecha Białka
Od wczesnych godzin rannych tarnobrzescy policjanci, w tym przewodnicy z psami tropiącymi, łódź wodna ze straży pożarnej, strażacy ochotniczej straży pożarnej prowadzili poszukiwania 23-letniego Wojciecha Białka, który od 1 października nie powrócił do domu. Ponieważ mężczyzna ostatni raz widziany był przy wale rz. Wisły w Nagnajowie, zebrana 60 osobowa grupa przeszukiwała przyległy teren. W trakcie prowadzonych działań policjanci nie natrafili na żaden ślad, pozwalający ustalić, co st
Od wczesnych godzin rannych tarnobrzescy policjanci, w tym przewodnicy z psami tropiącymi, łódź wodna ze straży pożarnej, strażacy ochotniczej straży pożarnej prowadzili poszukiwania 23-letniego Wojciecha Białka, który od 1 października nie powrócił do domu. Ponieważ mężczyzna ostatni raz widziany był przy wale rz. Wisły w Nagnajowie, zebrana 60 osobowa grupa osób, przeszukiwała przyległy teren. W trakcie prowadzonych działań policjanci nie natrafili na żaden ślad, pozwalający ustalić, co stało się z mężczyzną.
Rysopis: zaginiony ma 23 lata, wzrost około 175 cm, waga około 70 kg, twarz pociągła, oczy brązowe, włosy krótkie ciemny blond. Zaginiony posiada z tyłu głowy bliznę o długości około 3 cm.
W dniu, kiedy był widziany po raz ostatni, mężczyzna ubrany był w bluzę z kapturem koloru popielatego, koszulę z długim rękawem w kratę niebiesko - białą, niebieskie spodnie jeansy oraz buty sportowe typu adidas czarne z żółtym paskiem. Mężczyzna miał przy sobie czarny plecak.