Kradli metalowe części, by sprzedać je na złom
Tarnobrzescy policjanci zatrzymali osiem osób podejrzanych o kradzieże i i paserstwo stalowych akcesoriów kolejowych oraz metalowych przęseł ogrodzenia cmentarza. Złodzieje swój łup upłynniali w punktach skupu złomu za niewielkie pieniądze. Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Tarnobrzescy policjanci zatrzymali osiem osób podejrzanych o kradzieże i i paserstwo stalowych akcesoriów kolejowych oraz metalowych przęseł ogrodzenia cmentarza. Złodzieje swój łup upłynniali w punktach skupu złomu za niewielkie pieniądze. Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Od kilkunastu dni tarnobrzescy policjanci pracowali nad sprawą kradzieży akcesoriów kolejowych. Pierwsze sygnały o kradzieżach funkcjonariusze otrzymali na początku lutego br. Najpierw z nieczynnego szlaku kolejowego Olendry - Grębów, w miejscowości Żupawa z torów zginęły śruby stopowe oraz stalowe nakrętki. Kilka dni później podobną kradzież funkcjonariusze odnotowali na szlaku kolejowym Sandomierz - Sobów. Wartość skradzionego mienia szacowana jest na kwotę ponad 4 tysięcy złotych.
Policjanci przystąpili do ustalenia sprawców kradzieży oraz ich zatrzymania. Podczas prowadzonych czynności funkcjonariusze odwiedzili kilka skupów złomu. W jednym z nich znaleźli rzeczy pochodzące z kradzieży torów kolejowych. Po krótkim czasie stróże prawa znali już tożsamość sprawców kradzieży. Okazali się nimi mieszkańcy osiedla Sobów i okolic. Podejrzani mężczyźni mają od 18 do 23 lat. Na swoim koncie sprawcy mają też kradzież 55 sztuk metalowych przęseł, które stanowiły ogrodzenie cmentarza komunalnego w Sobowie. Złodzieje brzeszczotem odcięli przęsła i wywieźli je do punktu skupu złomu. Tam sprzedali je za niewielką sumę.
Ośmiu sprawców zostało zatrzymanych. Policjanci przedstawili im zarzuty kradzieży i paserstwa. Mężczyźni przyznali się do popełnionych przestępstw. Za swoje czyny wkrótce odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
