Policjanci zatrzymali sześciu sprawców pobicia
Tarnobrzescy policjanci zatrzymali sześciu chuliganów, którzy dotkliwie pobili dwóch przypadkowych przechodniów. Napastnicy wpadli w ręce funkcjonariuszy zaraz po zdarzeniu, gdy szli do baru coś zjeść. Okazali się nimi mieszkańcy Tarnobrzega w wieku od 19 do 23 lat. Mężczyźni usłyszeli zarzuty. Teraz grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.
Tarnobrzescy policjanci zatrzymali sześciu chuliganów, którzy dotkliwie pobili dwóch przypadkowych przechodniów. Napastnicy wpadli w ręce funkcjonariuszy zaraz po zdarzeniu, gdy szli do baru coś zjeść. Okazali się nimi mieszkańcy Tarnobrzega w wieku od 19 do 23 lat. Mężczyźni usłyszeli zarzuty. Teraz grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.
W niedzielę o godz. 4.30 dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie o pobiciu dwóch przechodniów. Do zdarzenia miało dojść na Placu Surowieckiego w Tarnobrzegu, tam chuligani zaczepili powracających z dyskoteki mężczyzn w wieku 23 i 34 lat. Napastnicy dotkliwie pobili swoje ofiary, pozostawili mężczyzn leżących na chodniku i uciekli.
Informacja z rysopisami sprawców trafiła do radiowozów patrolujących teren miasta. Sprawdzenie pobliskich ulic przyniosło oczekiwane rezultaty. Na ulicy Sikorskiego funkcjonariusze zatrzymali sześciu młodych mężczyzn. Okazali się nimi mieszkańcy Tarnobrzega w wieku do 19 do 23 lat. Wszyscy byli pijani. Badanie alkomatem wykazało u jednego z nich blisko 2 promile alkoholu w organizmie, u pozostałych sprawców po blisko promilu. Podejrzani mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnej izbie zatrzymań do wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia.
Po przesłuchaniu zatrzymanych, policjanci przedstawili im zarzuty. Podejrzani mężczyźni nie umieli wyjaśnić funkcjonariuszom swojego postępowania. Tłumaczyli, że po pobiciu swoich ofiar, postanowili coś zjeść i szli do baru.
Teraz podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Za swój czyn wkrótce staną przed sądem.