Wydarzenia

Wypadek na przejeździe kolejowym - ćwiczenia

Data publikacji 21.11.2012

Wczoraj w miejscowości Nowa Dęba doszło do wypadku. Na przejeździe kolejowym volkswagen jetta zderzył się z szynobusem. W wyniku zderzenia obrażeń doznało kilkanaście osób, w tym jedna ciężkich. Podczas akcji ratowniczej doszło do kolejnego wypadku. Kierujący fordem escortem jadąc z dużą prędkością podczas omijania wypadku kolejowego wpadł w poślizg uderzając w nasyp kolejowy. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci w pościgu zatrzymali tego człowieka.

Wczoraj w miejscowości Nowa Dęba doszło do wypadku. Na przejeździe kolejowym volkswagen jetta zderzył się z szynobusem. W wyniku zderzenia obrażeń doznało kilkanaście osób, w tym jedna ciężkich. Podczas akcji ratowniczej doszło do kolejnego wypadku. Kierujący fordem escortem jadąc z dużą prędkością podczas omijania wypadku kolejowego wpadł w poślizg uderzając w nasyp kolejowy. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci w pościgu zatrzymali tego człowieka. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.


Kilka minut po godz. 12 Miejskie Stanowisko Kierowania zostało powiadomione o wypadku kolejowym. Doszło do niego w Nowej Dębie w powiecie tarnobrzeskim. W wyniku zderzenia na przejeździe kolejowym volkswagena jetty i szynobusu relacji Tarnobrzeg - Rzeszów obrażeń doznało dziewiętnaście osób, w tym jedna ciężkich. Kilka minut później na tym samym odcinku drogi doszło do kolejnego wypadku. Jadący z dużą prędkością ford escort, podczas omijania wypadku kolejowego wpadł w poślizg i uderzył w nasyp kolejowy. Kierowca forda uciekł z miejsca wypadku. W wyniku uderzenia forda w nasyp kolejowy dochodzi do pożaru samochodu. Poinformowany o zdarzeniu Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu powołał sztab kierowania akcją ratowniczą.

 

Tak zaczęły się praktyczne ćwiczenia służb ratowniczych na wypadek poważnego zagrożenia katastrofą komunikacyjną. W symulowanych działaniach zorganizowanych przez strażaków udział brały jednostki Straży Pożarnej, Policji, ratownictwa medycznego, strażnicy miejscy z Nowej Dęby i Żandarmeria Wojskowa. Każda ze służb realizowała przewidziane dla niej zadania. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu prowadzili pościg za kierowcą forda oraz  zabezpieczali miejsce zdarzenia, zabezpieczając ślady i dowody do postępowania wyjaśniającego. Na ratowników biorących udział w ćwiczeniach, oprócz przewidzianych założeń, czekało wiele niespodzianek i zaskakujących zdarzeń. Jedną z nich był prawdziwy pożar garażu, do którego doszło w tym czasie kilkadziesiąt metrów od miejsca ćwiczeń.
 

Działaniom służb ratowniczych przyglądali się okoliczni mieszkańcy oraz uczniowie zespołu szkół nr 2. Największe zainteresowanie wzbudził sprzęt ratowniczy wykorzystywany przez strażaków oraz charakteryzacja osób rannych.

 

Celem wczorajszych ćwiczeń  było sprawdzenie gotowości i skuteczności działania służb ratowniczych na wypadek sytuacji kryzysowej.

Powrót na górę strony