Wydarzenia

Bolały go nogi, więc ukradł rower

Data publikacji 04.09.2013

44-letni mieszkaniec Tarnobrzega został zatrzymany na gorącym uczynku kradzieży rowera. Mężczyzna ukradł go sprzed sklepu, bo jak tłumaczył policjantom bolały go nogi. Funkcjonariusze zauważyli kradziony rower na jednej z ulic Tarnobrzega. Odzyskane mienie trafiło do właścicielki. Sprawcy kradzieży grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

44-letni mieszkaniec Tarnobrzega został zatrzymany na gorącym uczynku kradzieży rowera. Mężczyzna ukradł go sprzed sklepu, bo jak tłumaczył policjantom bolały go nogi. Funkcjonariusze zauważyli kradziony rower na jednej z ulic Tarnobrzega. Odzyskane mienie trafiło do właścicielki. Sprawcy kradzieży grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.


Policjanci ruchu drogowego pełniący służbę na terenie miasta Tarnobrzega po godzinie 10, zostali powiadomieni o kradzieży rowera przy ul. Piłsudskiego. Kilka minut wcześniej 39-letnia kobieta pozostawiła rower pod sklepem udając się na zakupy. O kradzieży jednośladu właścicielka powiadomiła policjantów podając jego dokładny opis.

Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania złodzieja. Będąc na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Piłsudskiego zauważyli mężczyznę jadącego rowerem. Wygląd jednośladu odpowiadał podanemu opisowi. Policjanci postanowili go sprawdzić. Mężczyzna na widok policyjnego radiowozu zaczął przyspieszać, usiłując uciec. 

 

Policjanci zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 44-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Przyznał się policjantom do kradzieży. Mężczyzna tłumaczył, że ukradł rower bo bolały go nogi, a szedł do przychodni zdrowia znajdującej się przy ulicy  Sienkiewicza, więc dotarł tam szybciej. Złodziej po wyjściu z przychodni kradzionym rowerem wracał do domu. W obawie przed policją, mimo bolących nóg postanowił przejechać się rowerem do miejsca zamieszkania. W tym celu kluczył po osiedlu robiąc spory objazd.
 

Skradziony rower wrócił do prawowitego właściciela. Sprawca odpowie za popełnione przestępstwo. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.

Powrót na górę strony