Odnalazła się zaginiona mieszkanka Tarnobrzega
Ponad 40 funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu poszukiwało zaginionej 66-letniej kobiety, która w niedzielę po południu wyszła z domu na zakupy. Policjanci przez całą noc przeszukiwali tarnobrzeskie osiedla, teren wałów wiślanych, parki, dworce i inne obiekty. Dziś przed południem, kobieta została odnaleziona przez policjantów.
Ponad 40 funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu poszukiwało zaginionej 66-letniej kobiety, która w niedzielę po południu wyszła z domu na zakupy. Policjanci przez całą noc przeszukiwali tarnobrzeskie osiedla, teren wałów wiślanych, parki, dworce i inne obiekty. Dziś przed południem, kobieta została odnaleziona przez policjantów.
Zgłoszenie o zaginięciu 66-letniej mieszkanki Tarnobrzega, cierpiącej na schorzenie zwyrodnienia stawu biodrowego, policjanci otrzymali wczoraj wieczorem. Według zgłoszenia rodziny, 66-letnia kobieta wyszła z domu w niedzielę o godz. 15, na zakupy, nie wróciła do domu i nie nawiązała kontakt z rodziną. Policjanci otrzymali rysopis zaginionej i rozpoczęli poszukiwania.
Funkcjonariusze sprawdzali teren w pobliżu miejsca zamieszkania zaginionej, a także tarnobrzeskie osiedla, teren wałów wiślanych, parki, dworce i inne obiekty. Zaginiona nie odbierała swojego telefonu komórkowego, nie nawiązała też kontaktu z bliskimi. Podczas trwającej akcji, policjanci otrzymali informację, że kobieta zgłosiła się wczoraj do szpitala. Funkcjonariusze sprawdzili ten sygnał, ustalili, że po konsultacji lekarskiej, jeszcze tego samego dnia, opuściła ona szpital.
W trakcie prowadzonych działań funkcjonariusze zauważyli kobietę na ul. Sienkiewicza, która odpowiadała rysopisowi zaginionej. W trakcie rozmowy okazało się, że jest to poszukiwana 66-letnia mieszkanka Tarnobrzega.
Kobieta została przewieziona do miejsca zamieszkania i przekazana pod opiekę rodziny.